By Lucy Macnamara, Communications Manager – Art for Amnesty
21 kwietnia 2011
Jestem zachwycona i ogromnie dumna ze wszystkich wolontariuszy, wolontariuszek, członkiń i członków zespołu Amnesty na całym świecie, którzy w pocie czoła pracowali na ten wynik. Okazali tyle pasji i zaangażowania organizując tę kampanię, odmienili serca i umysły tak wielu ludzi w tak wielu krajach. Od Europy po Nową Zelandię, Australię, Południową Afrykę i Amerykę Łacińską, trasa koncertowa dała Amnesty szansę powołania fantastycznej, międzynarodowej wspólnoty w dążeniu do celu, którym jest powstrzymanie łamania praw człowieka, stojącego za rosnącą globalną plagą ubóstwa.
Wolontariusze i wolontariuszki Amnesty Argentina mieli swój udział w tym wyjątkowym osiągnięciu, szczególnie dzięki wspaniałemu finałowi w niedzielę, gdzie zebrali 6017 podpisów – trzeci wynik z całej trasy. Emocje sięgały zenitu, gdy nasi wolontariusze i wolontariuszki prowadzili kampanię w obronie praw rdzennych mieszkańców Argentyny, którzy obecnie stanowią 1.5% populacji i należą do najuboższych mieszkańców odległych okolic rolniczych oraz miejskich slumsów.
Z radością powitaliśmy obrońcę praw ludów tubylczych Felixa Diaza oraz członków społeczności Toba Qom, którzy dołączyli do nas podczas środowego koncertu, w trakcie kampanii na rzecz ich praw. W listopadzie zeszłego roku 400 policjantów brutalnie rozpędziło demonstrację członków tej społeczności, którzy zablokowali drogi w proteście przeciw planowanej budowie uniwersytetu na tradycyjnych ziemiach plemienia. Policja nie posiadała nakazów eksmisji. Spaliła za to tymczasowe osiedle, a wraz z nim wiele dowodów osobistych potrzebnych do uzyskania wsparcia z programów pomocy społecznej ochrony. Policja nie tylko nie zapewniła obrony przed przemocą skierowaną przeciwko Felixowi i całej społeczności, ale sama również kierowała groźby przeciwko niemu.
W Formozie, rząd odmawia podjęcia konstruktywnego dialogu ze społecznościami ludów tubylczych, narzucając im zamiast tego plany zagospodarowania i zabudowy. Pojawiają się również poważne podejrzenia prześladowania. Zdeterminowani do doprowadzenia do rozmów z rządem krajowym, Felix i jego towarzysze spędzili w obozowisku 20 dni, przeprowadzili również 7-mio dniowy strajk głodowy. Strajk został zakończony obietnicą spotkania z przedstawicielami Ministerstwa ds. Interioru. Zawarte zostało porozumienie, z którego jak dotychczas nie wypełniono żadnego punktu. Podczas 3 koncertów wolontariusze o wolontariuszki Amnesty Argentina zgromadzili w tej sprawie 12 248 podpisów. Byliśmy dumni, że Amnesty reprezentowana była na scenie przez tak odważnych obrońców praw człowieka.
Tłumaczył Michał Kurpiński