Ostateczne zmiany do Rozporządzenia 1236/2005 przyjętego przez Radę Unii Europejskiej będą dyskutowane i poddane pod głosowanie 4 października podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego.
– Globalny rynek jest pełen sprzętu takiego jak łańcuchy na nogi i pałki z kolcami, które łatwo wykorzystać jako narzędzie tortur. Wprowadzenie bardziej rygorystycznych ograniczeń na sprzedaż, pośrednictwo i reklamę tych przedmiotów przybliży nas do likwidacji tego procederu – powiedziała Aleksandra Zielińska, koordynatorka kampanii Amnesty International Polska.
– Zbyt długo przedsiębiorstwa mogły czerpać korzyści z ludzkiego cierpienia. To głosowanie daje szansę, by UE wysłała jasny sygnał, że nie będzie tolerować handlu narzędziami tortur.
Amnesty International i Omega prowadziły kampanię na rzecz likwidacji luk w obecnej Regulacji, w tym tej, która pozwala firmom z siedzibą w UE i firmom handlującym w UE otwarcie reklamować sprzęt na europejskich targach broni, wystawach i w Internecie, nawet jeśli import i eksport tego sprzętu jest zabroniony przez UE.
Na przykład katalogi reklamujące zakazany sprzęt, taki jak kajdanki na kciuki, pałki z kolcami i ciężkie łańcuchy do nóg, były rozdawane podczas targów Milipol w Paryżu w listopadzie 2015 roku, a ciężkie ograniczniki nóg i pałki z kolcami były tam wystawiane. 28 września na stronie niemieckiej firmy PKI Electronic Intelligence GmbH znajdowała się reklama zakazanych 60 000 woltowych elektrycznych kajdanek i hasło promujące: „Nigdy nie widziałeś, żeby uciekająca osoba tak szybko się zatrzymała!”.
W zbiorze poprawek, które będą głosowane przez parlamentarzystów znajdują się liczne środki, na wprowadzenie których nalegały Amnesty International i Omega.
– Komisja, Parlament i państwa członkowskie muszą zapewnić, że zakazane narzędzia stworzone do zadawania bólu i cierpienia, czy też narzędzia, które mogą zostać wykorzystane w tym celu, nie będą pokazywane na targach broni w UE czy też reklamowane na stronach internetowych europejskich firm – powiedział dr Michael Crowley z Omegi.
– Wzywamy wszystkie instytucje UE i 28 państw członkowskich do zapewnienia, że środki zapewnione w nowej Regulacji zostaną w pełni, efektywnie i natychmiast implementowane.
Kolejne pozytywne zmiany do projektu Rozporządzenia, wspierane przez Amnesty International i Omega:
- Wyraźny zakaz transferu przez UE sprzętu zaprojektowanego do tortur, złego traktowania i egzekucji;
- Zakaz pośrednictwa europejskich firm jeśli zakazany sprzęt nie jest transferowany przez terytorium UE;
- Zakaz zapewniania szkoleń i wsparcia technicznego w zakresie użycia zakazanego sprzętu;
- Wprowadzenie ‘pilnej procedury’, która umożliwi UE szybkie wprowadzenie kontroli nowego rodzaju sprzętu.
Amnesty International i Omega wzywają do wprowadzenia kolejnych środków w celu implementacji postanowień Rozporządzenia. W tym do zakazania europejskim firmom zapewniania szkoleń dla policji i sił bezpieczeństwa na świecie z technik, które mogą być uznane za tortury czy też inne formy złego traktowania.
Na przykład nagrania wideo sesji treningowych dostępne na stronie internetowej czeskiej firmy, na których pokazuje się, jak stosować nacisk na gardło więźnia w określonej technice. Takie szkolenia nie są teraz zakazane, pomimo tego, że stosowanie tej techniki stoi w sprzeczności z rekomendacjami Europejskiego Komitetu do Spraw Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu albo Karaniu (CPT).
Amnesty International i Omega wzywają także instytucje UE i państwa członkowskie do podjęcia działania do zatrzymania globalnego handlu narzędziami tortur.
Tło
Bezprecedensowe Rozporządzenie 1236/2005 jest jedynym na świecie prawnie wiążącym mechanizmem regulującym handel sprzętu do egzekwowania prawa, które nie mają innego zastosowania niż tortury, złe traktowanie czy też wykonywanie egzekucji, jak również kontroluje handel sprzętem, który ma oficjalne zastosowanie, ale łatwo można go użyć do tychże właśnie celów.
Podczas sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu 4 października odbędzie się debata i głosowanie nad zaproponowanymi zmianami uzgodnionymi między Parlamentem i Radą wcześniej w tym roku podczas nieformalnych dyskusji. Nad poprawkami głosowano już w Komisji Handlu Międzynarodowego w Parlamencie Europejskim.