PILNA AKCJA: Aktywista ukraiński torturowany i porzucony na pewną śmierć.

Dmitrij Bułatow został wyrzucony z samochodu w lesie na obrzeżach Kijowa wieczorem 30 stycznia. Zdołał o własnych siłach dotrzeć do pobliskiej wsi, gdzie udzielono mu pomocy i mógł zatelefonować do przyjaciół. Zalany krwią, pokryty ranami, sińcami i błotem, tak opisał swoje doświadczenia –  "Zostałem ukrzyżowany. Przebili mi ręce. Odcięli mi ucho. Poranili twarz. Nie mam na ciele miejsca, które by było zdrowe. Sami zobaczcie. Ale, Bogu dzięki, żyję." Dmitrij Bułatow został przewieziony do szpitala w Kijowie, gdzie trafił pod opiekę lekarzy.

Dmitrij Bułatow informuje, że porwany został przez niezidentyfikowanych mężczyzn mówiących z akcentem rosyjskim, którzy usiłowali siłą wydobyć od niego informacje o finansowaniu majdanu. Przez cały okres porwania miał zawiązane oczy, przez kilka dni nie był karmiony, następnie porzucono go w lesie, na mrozie.

Dmitrij Bułatow zaginął wieczorem 22 stycznia. Jest jednym z ważniejszych organizatorów i uczestników Automajdanu, formy protestu w ramach której do trwających w Kijowie od listopada 2013 demonstracji Euromajdanu dołączały kawalkady samochodów.

Zaginięcie Dmitrija Bułatowa miało miejsce w dzień po odnalezieniu w lesie pod Kijowem zwłok innego aktywisty, Jurija Werbickiego. Mężczyzna miał połamane żebra, a na głowie ślady taśmy klejącej. Miały też miejsce liczne przypadki przetrzymywania aktywistów przez milicję bez powiadamiania ich rodzin. Wielu aktywistów Euromajdanu donosi, że byli porywani, bici, wywożeni do lasu i tam porzucani przez niezidentyfikowane osoby; jeden z aktywistów wydaje się pewny, że byli to funkcjonariusze milicji. Jurij Werbicki wraz z drugim aktywistą, Igorem Łuczenko , zostali uprowadzeni przez nieznanych sprawców  21 stycznia ze szpitala, w którym oczekiwali na pomoc medyczną. Igor Łuczenko również został porzucony na mrozie, jednak udało mu się znaleźć pomoc i przeżyć.

Prosimy o pilne pisanie apeli w języku ukraińskim, rosyjskim, angielskim lub własnym:

n  Wzywających władze ukraińskie do niezwłocznego podjęcia niezależnego i skutecznego dochodzenia w sprawie Dmitrija Bałutowa;

n  Wzywających władze do zapewnienia, że osoby odpowiedzialne za tę napaść usłyszą odpowiednie zarzuty;

n  Wzywających władze do przeprowadzenia podobnych śledztw w sprawie pozostałych incydentów tego rodzaju, dotyczących innych uczestników Euromajdanu;

n  Wzywających władze do podjęcia wszelkich środków koniecznych do powstrzymania tego rodzaju ataków w przyszłości.

8 lutego możesz również wziąć udział w mini-Maratonie w Krakowie, w obronie Dmitrija Bułatowa: http://goo.gl/4Uhk8q

Apele prosimy wysyłać do dnia 14 marca na adres: