Następnego dnia po uwolnieniu Siergiej Naumov, lat 50, udzielił wywiadu niezależnej agencji informacyjnej Ferghana.ru. Podziękował za apele domagające się jego uwolnienia. Potwierdził również, że przebywał w zakładzie tymczasowym w Urganch, na północnym zachodzie kraju, gdzie spędził 12 dni. Umieszczono go tam po procesie, w którym nie otrzymał żadnej pomocy prawnej.
Siergiej Naumov, należący do grupy etnicznej pochodzenia rosyjskiego, został zaatakowany na ulicy, niedaleko domu, przez kobietę pochodzenia uzbeckiego, która wykrzykiwała przy tym obelgi skierowane przeciwko Rosjanom. On sam jest przekonany, że zastosowany wobec niego areszt administracyjny jest związany z jego badaniami nad zbiorami bawełny, a zamierzonym efektem było uniemożliwienie mu spotkania z inspektorami Międzynarodowej Organizacji Pracy. Uzbekistan spotyka się z ostrą krytyką obrońców praw człowieka ze względu na wykorzystanie pracy przymusowej (w tym w szczególności pracy dzieci) podczas zbiorów bawełny. Siergiej Naumov publikował już w przeszłości krytyczne artykuły opisujące warunki na polach bawełny oraz spotykał się z naciskami władz domagających się wycofania publikacji. Władzom ogromnie zależy, aby żadne dowody tego rodzaju praktyk nie przedostały się do społeczności międzynarodowej.
Siergiej Naumov został zatrzymany przez miejscową policję, w swoim domu w Urganch, w prowincji Khorezm, 21 września. Tego samego dnia około godz. 19.00 wykonał jeden krótki telefon, informując współpracowników o swoim aresztowaniu. 24 września wybrany przez jego przyjaciół adwokat odwiedził sąd miejski w Urganch, gdzie otrzymał dokumenty potwierdzające wyrok skazujący Siergieja Naumova na 12 dni aresztu administracyjnego na podstawie art. 183 Kodeksu Administracyjnego Uzbekistanu (“chuligaństwo i zakłócenie porządku”), wydany przez sąd w Urganch już 21 września, czyli w dniu aresztowani.
Siergiej Naumov stanął przed sądem bez dostępu do pomocy prawnej. Jak wynika z dokumentów sądu postawione mu zarzuty wiążą się z wydarzeniami z dnia 21 września, kiedy to rzekomo wpadł na kobietę na ulicy w Urganch, po czym zaatakował ją werbalnie i fizycznie. Kobieta złożyła doniesienie na policję, ponieważ podobno nie usłyszała przeprosin. Dokument sądu zawiera również zeznanie Siergieja Naumova, który wyjaśnia że wpadł na kobietę przypadkowo, w żaden sposób jej nie atakował i kategorycznie zaprzecza wysuniętym przeciwko niemu oskarżeniom. Jego adwokat przygotowuje apelację od wyroku. Nikt, z adwokatem włącznie, nie miał z zatrzymanym kontaktu aż do chwili jego uwolnienia.
W ramach powyższej Pilnej Akcji nie są potrzebne dalsze działania. Gorąco dziękujemy za wszystkie wysłane apele. Amnesty International będzie monitorować rozwój wypadków, a w razie konieczności może podjąć dalsze działania w tej sprawie.
Oryginalna Pilna Akcja: http://amnesty.org.pl/no_cache/aktualnosci/strona/article/7998.html
