Białoruskie władze powinny bezwarunkowo uwolnić Marię Kalesnikową, a do tego czasu położyć kres jej złemu traktowaniu. Kalesnikawa, prominentna postać białoruskiej opozycji i symbol pokojowych protestów w 2020 roku, jest od czterech lat przetrzymywana za kratami. Była źle traktowana przez administrację kolonii karnej, a jej stan zdrowia niezmiennie się pogarsza. Od ponad roku odmawia się jej jakiegokolwiek kontaktu z rodziną i prawnikami, w tym telefonów, listów czy wizyt.
Maria Kalesnikawa jest opozycjonistką, muzyczką i symbolem pokojowego ruchu protestacyjnego na rzecz praw człowieka w Białorusi. Została jedną z liderek opozycji po Wiktarze Babaryce i wraz z innym kandydatem na prezydenta, Siarhiejem Cichanouskim. Maria Kalesnikawa, Swiatłana Cichanouska i Weranika Capkała to kobiece trio, które poprowadziło masowe protesty i rzuciło wyborcze wyzwanie urzędującemu Alaksandrowi Łukaszence. Weranika Capkała opuściła Białoruś 9 sierpnia 2020 r. w obawie przed prześladowaniami. Po przymusowym uchodźstwie Swiatłany Cichanouskiej po 10 sierpnia 2020 r., Maria Kalesnikawa stała się najbardziej rozpoznawalną postacią białoruskiej opozycji. Była na pierwszej linii wielu pokojowych protestów ulicznych, wielokrotnie stawała naprzeciw funkcjonariuszy milicji, udzielała licznych wywiadów w mediach i wspierała osoby, które zostały arbitralnie aresztowane, były torturowane czy źle traktowane w areszcie. Została aresztowana we wrześniu 2020 r. Procedura jej aresztu nosi znamiona uprowadzenia.
W listopadzie 2022 r. Maria Kalesnikawa przeszła nagłą operację. Spędziła po niej około tygodnia w szpitalu ratunkowym w Homlu, po czym została przeniesiona do placówki medycznej w kolonii karnej. Szczegóły dotyczące jej stanu zdrowia i złego traktowania w karcerze wyszły na jaw dopiero 5 grudnia 2022 r., kiedy ojciec Marii dostał pozwolenie na odwiedziny. Administracja kolonii karnej zmusiła Marię Kalesnikawą do powrotu do pracy w kolonijnej fabryce odzieży. Jej rodzina bała się o jej zdrowie i potwierdziła, że po operacji Maria nie jest w stanie wrócić do pracy.
W maju 2023 r. organizacje prawnoczłowiecze dowiedziały się nieoficjalnie, że stan zdrowia Marii w więzieniu znacznie się pogorszył i że nigdy nie doszła do siebie po operacji. Według wiarygodnych doniesień, nie była w stanie wykonywać obowiązkowych prac w więzieniu i kilkakrotnie traciła przytomność. Zaniepokojona rodzina skonsultowała się z lekarzem w sprawie odpowiedniej opieki pooperacyjnej. Mimo iż lekarz nie był w stanie zbadać jej osobiście, doradził nadzór medyczny i specjalną dietę przez kilka kolejnych miesięcy po operacji, aby uniknąć nawrotu choroby, co mogłoby potencjalnie mieć znacznie groźniejsze konsekwencje zdrowotne.
Maria Kalesnikawa postawiła opór bez użycia przemocy, uosabiała to w trakcie masowych protestów w 2020 roku. Stojąc przed policją Maria układała dłonie w symbol serca. Podczas gdy wielu uciekło lub zostało zmuszonych do opuszczenia Białorusi, Maria zdecydowała się pozostać w kraju bez względu na ogromne osobiste koszty.