Zhou Xiangyang był przetrzymywany w więzieniu Gangbei w mieście Tianjin, w okolicach Pekinu, od 5 marca 2011. Kampania za jego uwolnieniem obejmowała również petycję przygotowaną i podpisaną przez ponad 2300 mieszkańców jego rodzinnej miejscowości. Jego rodzice prowadzili protest przed bramą więzienia. Od chwili zwolnienia, 1 kwietnia, Zhou Xiangyang przebywa w domu.
Przed aresztowaniem w marca 2011, Zhou Xiangyang spędził już w więzieniu osiem i pół roku. Od 1999 roku spędził dwa i pół roku w obozie reedukacji przez pracę, oraz sześć lat w więzieniu Gangbei. Oba wyroki dotyczyły wypowiedzi związanych z prześladowaniem przez władze członków Falun Gong. W więzieniu Zhou Xiangyang był torturowany, poddawany elektrowstrząsom i przykuwany do podłogi oraz regularnie bity przez innych więźniów. Długo przebywał też w całkowitej izolacji.
Falun Gong jest ruchem duchowym, który w latach 90. zdobył w Chinach dużą popularność. W wyniku pokojowego zgromadzenia na placu Tiananmen w czerwcu 1999 władze zdelegalizowały organizację i rozpoczęły długotrwałą kampanię szykan i oskarżeń, którą kierowała specjalnie utworzona jednostka, tzw. -biuro 610-. W więzieniach znalazły się dziesiątki tysięcy członków ruchu, uznanych za -zagrożenie dla porządku społecznego i politycznego-. Członków ruchu umieszczano również w zakładach psychiatrycznych i obozach reedukacji przez pracę – gdzie przebywali przez długi czas, pozbawieni wolności bez aktu oskarżenia, procesu sądowego, wyroku czy prawa do odwołania. Były to instytucje wyspecjalizowane w -transformacji- członków Falun Gong poprzez wymuszenie deklaracji o porzuceniu własnych przekonań. Osiągano je przy użyciu tortur i innych form okrutnego traktowania.
Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w tę Akcję. Obecnie nie są konieczne dalsze działania.
Oryginalna PILNA AKCJA:
Członek Falun Gong o krok od śmierci.