Źródła Amnesty International poinformowały, że mieszkańcy przedmieść Deraa (południe Syrii) znaleźli wczoraj płytki, nieoznakowany grób z ciałami przynajmniej pięciu osób. Podejrzewa się, że są to ‘Abd al-Razaq Abazaid i jego czterech synów, Samer, Samir, Suliman i Mohamed Abazaid. Zarówno okoliczności śmierci, jak i całkowita liczba odkrytych zwłok pozostają nieznane, mówi się nawet, że znaleziono ponad 20 ciał.
– Jeżeli doniesienia o masowym grobie potwierdzą się, będzie to oznaczać pogardę dla człowieczeństwa – powiedział Malcolm Smart, dyrektor Departamentu ds. Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej Amnesty International.
– Syryjskie władze muszą natychmiast przeprowadzić niezależne i bezstronne dochodzenie w sprawie tych doniesień, jak również zbadać inne przypadki śmierci podczas ostatnich demonstracji osób popierających reformy.
– Każdy, kto okaże się odpowiedzialny za [tego rodzaju] zabójstwa, tortury oraz inne pogwałcenia praw człowieka, musi stanąć przed sądem i być osądzony w uczciwym procesie.
Amnesty International stworzyła listę, na której znajdują się nazwiska 622 osób zabitych przez syryjskie siły bezpieczeństwa w całym kraju od momentu wybuchu protestów w połowie marca tego roku.
Deraa, to główny punkt demonstracji, jest jednym z wielu miast, które w ostatnim czasie znalazły się pod kontrolą wojska.
Według informacji przekazanej Amnesty International przez lokalnego aktywistę, w ostatnią niedzielę siły bezpieczeństwa złagodziły godzinę policyjną, pozwalając mieszkańcom poruszać się po mieście codziennie od godziny ósmej rano do piątej po południu.
W poniedziałek, mieszkańcy Deraa poinformowali siły bezpieczeństwa o przypadkowo odkrytych ciałach za cmentarzem miejskim. Zostały one pogrzebane w dole i przykryte piachem i słomą.
Naoczni świadkowie zeznali, że oficerowie sił bezpieczeństwa byli obecni podczas próby identyfikacji zwłok.
Okoliczności śmierci tych osób nie są jasne, ale jeden z lokalnych aktywistów powiedział Amnesty International, że najprawdopodobniej odnalezione osoby zostały zastrzelone przez syryjskie siły bezpieczeństwa, podczas gdy usiłowały uciec z miasta.
– Jeżeli te osoby nie były uzbrojone i zostały zastrzelone przez siły bezpieczeństwa podczas ucieczki, to oznacza że wykonano na nich egzekucję – twierdzi Malcolm Smart.
– Syryjskie władze powinny zaprosić ekspertów ONZ, aby ci przeprowadzili lub pomogli przeprowadzić dochodzenia w sprawie setek zabójstw i innych poważnych naruszeń praw człowieka, które miały miejsce w ostatnich tygodniach w Syrii.
Władze Syrii zaprzeczyły aby masowy grób w pobliżu Deraa w ogóle istniał. Ponadto podkreślają, że ostatnie protesty są organizowane przez -uzbrojone grupy terrorystyczne – które usiłują obalić rząd.
Amnesty International wezwała Radę Bezpieczeństwa ONZ aby sprawą protestów w Syrii zajął się Międzynarodowy Trybunał Karny.
Tłumaczyła Janina Wollny