Referendum w południowym Sudanie a łamanie praw człowieka

Najpoważniejsze obawy Amnesty International dotyczące praw człowieka:

  • Eskalacja działań wojennych i wynikające z tego naruszenia praw człowieka w Darfurze przez rząd Sudanu w momencie, gdy zainteresowanie świata skupione jest na referendum.

W grudniu, ponad 20 tys. osób zostało przesiedlonych w wyniku ataków przez siły rządowe na obozy dla uchodźców w Dar Al Salam, Shangil Tobaya i Khor Abeche na północy i południu Darfuru. Obszary te były później opanowywane przez uzbrojone grupy. Te ataki nie były nagłaśniane, a Amnesty International uważa, że naruszenia praw człowieka, do których doszło w Darfurze wobec ludności cywilnej nie spotkały się z zainteresowaniem ze strony opinii międzynarodowej, która skupiona jest obecnie na referendum.

W 2004 i 2005 roku, w trakcie negocjacji w sprawie podpisania Ogólnego Porozumienia Pokojowego między północą a południem Sudanu, pozwolono, aby ataki, przesiedlenia i zbrodnie popełnione w Darfurze przeszły niezauważone przez międzynarodową społeczność. Ten błąd nie może się powtórzyć.

  • Narauszenia praw człowieka przez policję i siły bezpieczeństwa na północy kraju.

Krajowa Ustawa nt. Bezpieczeństwa z 2010 roku nadaje wywiadowi i służbom bezpieczeństwa (NISS) rozległe uprawnienia do aresztowania, przetrzymywania, poszukiwania i konfiskowania oraz bezkarność dla naruszeń praw człowieka w czasie wykonywania pracy.

Amnesty International udokumentowała wiele przypadków działań NISS wymierzonych zarówno w mieszkańców Darfuru, jak i południa kraju. W październiku ubiegłego roku co najmniej 11 działaczy i dziennikarzy z Darfuru zostało aresztowanych w Chartumie i było przetrzymywanych bez oskarżenia przez ponad dwa miesiące. Wciąż czekają na dostęp do sądu. Amnesty International uważa, że prześladowania mniejszości etnicznych na północy mogą się nasilić w trakcie i po referendum. Kobiety wciąż cierpią w wyniku okrutnego i poniżającego traktowania, na co zezwala system porządku publicznego na północy, który umożliwia aresztowanie i chłostę za niezgodny z prawem ubiór, czy publicznego zachowanie.

  • Narauszenia praw człowieka przez policję i siły bezpieczeństwa na południu kraju.

Amnesty International odnotowała naruszenia praw człowieka dokonane przez siły bezpieczeństwa i członków Sudańskiej Ludowej Armii Wyzwolenia (SPLA), do których doszło w trakcie wyborów w kwietniu 2010 roku. Na południu, tak samo jak na północy, dziennikarze byli aresztowani i zastraszani za informowanie o nieprawidłowościach wyborczych. Głosujący i członkowie opozycji byli również zastraszani i prześladowani w niektórych częściach południa kraju. Mimo że przygotowania do referendum przebiegły relatywnie spokojnie, najważniejsze jest, aby władze dały jasny sygnał wszystkim funkcjonariuszom policji i sił zbrojnych, aby respektowali i chronili prawa człowieka wszystkich obywateli, i zapewnili, że wszyscy sprawcy naruszeń praw człowieka zostaną postawieni przed wymiarem sprawiedliwości.

W ostatnich latach obserwowano liczne naruszenia ze strony SPLA w różnych częściach południowego Sudanu. Były to między innymi ataki na lokalne społeczności. Niebezpieczeństwo eskalacji przemocy może ograniczyć możliwość poruszania się. Amnesty International wzywa wszystkie organizacje i instytucje stosujące przymus, w tym SPLA, aby umożliwiły wszystkim obywatelom prawo do poruszania się.

  • Zagrożenia dla wolności słowa, stowarzyszania się i organizowania pokojowych zgromadzeń.

Naruszenia te uwzględniają takie przypadki jak: brutalne rozbijanie pokojowych demonstracji, arbitralne aresztowania i zatrzymania dziennikarzy i obserwatorów. Do tych naruszeń dochodziło podczas wyborów prezydenckich z kwietnia 2010. Podobne wzory represji mogły być również zauważone w okresie przed referendum. Na północy Sudanu, w październiku doszło do starcia się demonstrantów będących za secesją z demonstrantami przeciwstawiającymi się jej. Demonstranci będący za secesją zostali brutalnie rozbici przez policję. W czerwcu 2010 r. jedna z prorządowych gazet została zamknięta przez NISS za opublikowanie artykułu o potencjalnej secesji południa.

  • Prawdopodobna dyskryminacja południowców mieszkających na północy oraz niepewność o obywatelstwo w przypadku secesji południa.

Nie zostało osiągnięte żadne porozumienie w sprawie praw ludów północnych mieszkających na południu oraz południowców mieszkających na północy. Całkowita liczba takich osób to co najmniej 1,5 miliona. Południowcy na północy w szczególności stoją w obliczu prześladowań i marginalizacji – większość z nich żyje w obozach dla osób przesiedlonych pozbawieni ochrony swojego dobytku i narażeni na molestowanie z rąk służb bezpieczeństwa. Bez osiągnięcia porozumienia o obywatelstwie i prawach mieszkańców, które gwarantowałyby prawa mniejszościom, obecna sytuacja może doprowadzić do masowych przesiedleń, do licznych naruszeń praw człowieka i separacji rodzin zarówno na północy, jak i na południu.

Amnesty International wzywa:

  • Do natychmiastowego zaprzestania ataków na cywilów i na obozy dla osób przesiedlonych w Darfurze. Wzywa również do podjęcia zobowiązania, aby przestrzegano międzynarodowe standardy ochrony praw człowieka i prawa humanitarnego przed referendum, w jego trakcie oraz po nim.
  • Do dania wyraźnego sygnału przez Rząd Narodowej Jedności, przez rząd południowego Sudanu, jak również przez Południowo-sudańską Komisję ds. Referendum, że naruszenia praw człowieka nie będą tolerowane.
  • Do wprowadzenia efektywnego systemu rejestracji i radzenia sobie ze skargami na restrykcje związane z prawem do wolnego głosowania.
  • Do wprowadzenie efektywnych sposobów na złożenie skargi na zastraszanie lub inne przykłady naruszeń praw człowieka. Jak również do wprowadzenia jasnych sposobów jak informować o takich naruszeniach i zapewnienia, że informacja o takich sposobach będzie publicznie dostępna i rozpowszechniona.
  • Zapewnienia jasnych instrukcji-skierowanych do policji przez instytucje nadrzędne oraz mechanizmów zapewniających bezpieczeństwo przed zastraszaniem i prześladowaniem w związku z pokojowym egzekwowaniem przez ludzi ich prawa do wolności słowa i innych związanych z tym praw człowieka.
  • Rządy północy i południa Sudanu do zapewnienia, że wszystkie zarzuty naruszeń praw człowieka będą bezzwłocznie i efektywnie zbadane przez niezależny i bezstronny organ śledczy, a sprawcy zostaną ukarani.
  • Jeśli ludzie nie będą mieli pozwolenia na uzyskanie podwójnego obywatelstwa, północy i południa Sudanu, powinni otrzymać możliwość podjęcia decyzji, jakie obywatelstwo chcą wybrać. Warunki otrzymania obywatelstwa lub określenia przynależności narodowej, w tym przekazywania jej nowo-narodzonym dzieciom, nie powinny dyskryminować nikogo ze względu na urodzenie, pochodzenie etniczne, wyznanie wiary, płeć, stan cywilny i wszelkie inne przesłanki. Ponadto, w szczególny sposób będzie musiało być chronione prawo do życia w rodzinie ze względu na przypadki, gdy członkowie tej samej rodziny będą mieli różne obywatelstwa.

Warto zajrzeć na Amnesty PL Blog, aby przeczytać wywiad z sudańskimi obrońcami praw człowieka