Amnesty International: Rada Unii Europejskiej musi przyjąć nową dyrektywę anty-dyskryminacyjną

TUTAJ KLIKNIJ I PODPISZ SIĘ POD NASZĄ PETYCJĄ ZA PRZYJĘCIEM DYREKTYWY ANTY-DYSKRYMINACYJNEJ

Propozycja nowej dyrektywy, przedłożona przez Komisję Europejską w lipcu 2008 r., wprowadzi w życie zasadę równego traktowania każdego obywatela UE poza sferą zatrudnienia. Tym samym dyrektywa uzupełni brakującą lukę w obecnym prawie wspólnotowym dotyczącym równego traktowania. Będzie zakazywać dyskryminacji ze względu na wyznanie wiary, niepełnosprawność, wiek oraz orientację seksualną w takich sferach jak zabezpieczenie socjalne, służba zdrowia, edukacja i zamieszkanie. Propozycja ta została jednak zablokowana przez Niemcy w Radzie Unii Europejskiej, pomimo stanowisk zarówno obecnego hiszpańskiego przewodnictwa w Radzie UE, jak i poprzedniego szwedzkiego, które uznały przyjęcie tej dyrektywy za priorytet swoich prezydencji.
-To prawdziwy wstyd, że uchwalenie tak ważnych przepisów prawa, które tylko uzupełniają istniejącą lukę prawną, jest blokowane przez państwo publicznie deklarujące, że tematy dotyczące dyskryminacji są brane przez nie bardzo poważnie. Niemcy odmawiają ochrony ofiarom dyskryminacji w całej Europie, jednocześnie zapewniając taką ochronę obywatelom swojego państwa-, twierdzi Nicolas Beger – dyrektor Biura ds. Unii Europejskiej Amnesty International.
Niemiecki rząd argumentował, że istniejące ustawodawstwo Unii Europejskiej dotyczące dyskryminacji było nieefektywne, oraz że nie ma podstaw prawnych dla działań UE ingerujących w niektóre sfery uwzględnione w nowej dyrektywie. Żaden z tych argumentów jednak nie sprawdza się po głębszej analizie. Niezależne badania pokazały, że istniejące dyrektywy UE dotyczące równości rasowej znacząco przyczyniły się do poprawy ochrony przed dyskryminacją rasową w wielu krajach UE. Artykuł 19 Traktatu Lizbońskiego natomiast daje Radzie Unii Europejskiej jasne upoważnienie do podejmowania działań, kiedy dotyczy to walki z dyskryminacją ze względu na płeć, pochodzenie rasowe lub etniczne, wyznanie wiary, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną.
-Dyskryminacja jest dojrzałym zjawiskiem w całej Unii Europejskiej i ma bardzo poważny wpływ na przestrzeganie podstawowych praw człowieka. Unia Europejska musi podjąć działania, które natychmiast zatrzymają szkodliwy wpływ, jaki dyskryminacja ma na całe społeczeństwo. Pierwszym krokiem będzie przyjęcie nowej, anty-dyskryminacyjnej dyrektywy – bez osłabiania jej, bez popierania dodatkowych wyjątków od definicji dyskryminacji oraz bez oferowania różnych poziomów ochrony różnym grupom społecznym-, stwierdza Beger.