Myanmar: Rada Bezpieczeństwa ONZ musi skupić się na zdecydowanych działaniach

ASA 16/026.2007

-Oczywiście życzylibyśmy sobie żeby oświadczenie Rady było bardziej stanowcze i wzywało do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia Aung San Suu Kyi wraz z pozostałymi więźniami sumienia. Bez wątpienia zwolnienia te byłyby kamienieniem milowym na drodze do podjęcia -szczerego dialogu- oraz -pojednania narodu-, o które tak zabiega Rada Bezpieczeństwa. Co więcej, Rada powinna zwrócić uwagę na problem ponoszenia odpowiedzialności za poważne pogwałcenia praw człowieka.-, stwierdziła Irene Khan, Sekretarz Generalna Amnesty International.

Według Khan, jest to -jednocześnie pierwsze oficjalne oświadczenie Rady Bezpieczeństwa w sprawie Myanmaru, które nie tylko poświęca uwagę problemowi praw człowieka, ale także po raz pierwszy popiera rezolucję, przyjętą ostatnio przez Radę Praw Człowieka.-

-Jesteśmy w posiadaniu najnowszych raportów z Birmy, donoszących, iż junta nie zaprzestaje swoistego ‘polowania na czarownice’, poszukując osób podejrzanych o zaangażowanie w demonstracje. Działania władz Myanmaru stoją w jawnej sprzeczności z ich zobowiązaniem do współpracy z ONZ.-

-Rada Bezpieczeństwa wzywa do podjęcia zdecydowanych działań mających wymierne efekty. Amnesty International apeluje do Rady, aby nie skupiała się wyłącznie na monitorowaniu przestrzegania praw człowieka w Birmie. Należy także ustalić czytelny plan działań oraz określić standardy niezbędne do poprawy sytuacji w kraju. Jeśli oświadczenie Rady doprowadzi do natychmiastowego uwolnienia zatrzymanych ostatnio za udział w pokojowych manifestacjach obywateli, a także zwolnienia z aresztu Aung San Suu Kyi wraz z innymi więźniami sumienia, władze Birmy pomyślnie przejdą pierwszą z prób. Kolejną będzie sugerowane przez Radę Praw Człowieka niezwłoczne przyznanie prawa wstępu do kraju Sergiemu Pinheiro, wysłannikowi ONZ ds. praw człowieka.-

Amnesty International wezwała Radę Bezpieczeństwa do natychmiastowego nałożenia na Birmę pełnego embarga na broń. Organizacja zaapelowała także do krajów będących głównymi dostawcami broni do Myanmaru (Chiny, Indie, Rosja, Serbia, Ukraina, członkowie Stowarzyszenia Krajów Azji Południowo-Wschodniej ASEAN), o zaprzestanie dostarczania sprzętu wojskowego i prewencyjnego do Myanmaru.

Tłum.: Wojciech Nobis