Algieria: Amnesty International potępia zamachy bombowe w Algierze

MDE 28/009/2007
Do pierwszej eksplozji doszło przy wejściu do siedziby algierskiego rządu w centrum miasta. Według doniesień, w jej wyniku życie straciło co najmniej 12 osób. Bilans ofiar drugiego wybuchu, do którego doszło w krótkim czasie po pierwszej eksplozji, to co najmniej 11 osób. Miał on miejsce w pobliżu komisariatu policji we wschodniej dzielnicy mieszkalnej Bab Ezzouar, w drodze na międzynarodowe lotnisko i niedaleko stołecznych uniwersytetów. Według doniesień świadków, w ataku brały udział trzy samochody-pułapki. Bezpośrednio po zamachach, brak było informacji o winnych przyznających się do ich przeprowadzenia.
Ataki, które najwyraźniej skierowane były głównie w cywili, są pierwszymi od 1990 r. tego typu zamachami, kiedy na miejsce powodujących tak znaczne zniszczenia eksplozji, wybrane zostało centrum Algieru.
Amnesty International potępia wszelkie ataki wymierzone w ludność cywilną. Są to działania absolutnie zakazane przez prawo międzynarodowe, dla których nie można znaleźć żadnego usprawiedliwienia. Są wyrazem całkowitej pogardy dla najbardziej podstawowych wartości, wyznawanych przez ludzkość.
Tło wydarzeń
W ostatnich latach, sytuacja w Algierii powoli się stabilizowała, po ponad dekadzie pełnej przemocy. Uważa się, że w tym czasie około 200 000 osób straciło życie, a wielu innych zostało rannych. W 2006 r., walki między zbrojnymi grupami a siłami bezpieczeństwa przyniosły śmierć ponad 300 osobom, włączając w to ponad 70 cywili. Największe natężenie wewnętrznego konfliktu miało miejsce w połowie lat 90., kiedy liczba ofiar śmiertelnych była znacznie większa.
Ostatnie tygodnie przyniosły nawrót fali przemocy i wzrost liczby zbrojnych konfrontacji między siłami bezpieczeństwa a główną islamską grupą zbrojną, wciąż działającą na terenie kraju. Grupa, dawniej znana jako Salafist Group for Preaching and Combat, najprawdopodobniej zmieniła obecnie nazwę na Organizację al-Qaidy w Islamskim Magrebie, według oświadczenia, jakie w styczniu 2007 r. ukazało się na stronie internetowej, rzekomo związanej z grupą. Jak dotąd nie zostało potwierdzone, kto odpowiedzialny jest za przeprowadzenie dzisiejszych ataków.
Tłumaczenie: Przemysław Pietraszek