Konstytucja Stanów Zjednoczonych chroni przed skazaniem w wyniku wymuszonych zeznań każdego, kto stoi przed amerykańskim sądem. Bywały i istnieją nadal narody mające rządy przywiązane do przeciwnej polityki: które skazują ludzi na podstawie świadectw wymuszonych przez organy bezpieczeństwa o nieograniczonej władzy, które mogą przetrzymywać w ukryciu jednostki podejrzane o przestępstwa przeciwko państwu i które wyduszają z ludzi zeznania przez tortury fizyczne i psychiczne. Dopóki Konstytucja jest podstawowym prawem naszej Republiki, Ameryka nie będzie miała takich rządów.
Sąd Najwyższy USA, 1944
Rząd USA powinien przerwać działania komisji wojskowych, a osobom przetrzymywane w Guantanamo postawić przed zwykłymi sądami federalnymi, bez możliwości orzekania kary śmierci. Apeluje o to Amnesty International, która dziś wydała nowy, 116-stronicowy raport na temat procesów przeprowadzanych w oparciu o Ustawę o Komisjach Wojskowych (Military Commissions Act – MCA).
Pierwsze postępowanie prowadzone przez komisje wojskowe ma rozpocząć się w poniedziałek 26 marca – oskarżonym będzie Australijczyk David Hicks. Był on jednym z 10 zatrzymanych, którym zarzuty postawiono zgodnie z poprzednim systemem komisji wojskowych. System ten został uznany za nielegalny przez Sąd Najwyższy USA w zeszłym roku.
W dzisiejszym raporcie -Justice delayed and justice denied– (-Spóźniona sprawiedliwość to niesprawiedliwość-) Amnesty International powtórnie wyraża swoje przekonanie, że procesy przed komisjami wojskowymi nie spełnią międzynarodowych standardów. Organizacja jest również głęboko zaniepokojona faktem, że po takich rozprawach zatrzymanym mogą grozić egzekucje.
Susan Lee, dyrektorka programu amerykańskiego Amnesty International, stwierdziła: -Wszechobecne bezprawie, jakie obserwowaliśmy podczas pięciu lat istnienia systemu przetrzymywania ludzi w Guantanamo i gdzie indziej, domaga o jak najściślejsze przestrzeganie standardów uczciwego procesu. Tymczasem istnieje zagrożenie, że procesy te -pójdą na skróty- w pogoni za kilkoma wyrokami skazującymi i jeszcze bardziej pogłębią niesprawiedliwość, jakiej symbolem stało się wiezienie Guantanamo-.
Komisje wojskowe będą działały w warunkach zbliżonych do -próżni prawnej-. Oskarżeni nie mogą domagać się ochrony ze strony międzynarodowych praw człowieka, Konwencji Genewskich czy amerykańskiej Konstytucji. Komisje wojskowe są częścią świata, w którym nie ma miejsca na środki prawne dla zatrzymanych i ich rodzin. Nawet jeśli zatrzymany zostanie uniewinniony, to i tak może wrócić do więzienia na czas nieokreślony jako tak zwany -wrogi bojownik- (-enemy combatant-).
W -wojnie z terroryzmem- więźniowie w amerykańskich rękach są traktowani przede wszystkim jako potencjalne źródła informacji i dopiero na drugim miejscu jako oskarżeni o przestępstwo. Poddawani są wielokrotnym przesłuchaniom, nie mając dostępu do prawników ani sądów. Warunki więzienne i metody przesłuchań stosowane wobec nich są równoznaczne ze stosowaniem tortur oraz innych metod znęcania się – na które zezwolono i które były tu stosowane rzekomo pod sztandarem prawa międzynarodowego.
-Widać wyraźnie, że komisje wojskowe są stworzone po to, aby pasowały do nielegalnych działań, które je poprzedzały. Dopuszczalne będą tu dowody z zeznań wymuszonych pod wpływem brutalnego, nieludzkiego i upokarzającego traktowania; rząd będzie mógł przedstawić dowody i jednocześnie nie ujawniać metod ich pozyskania- powiedziała Susan Lee.
We wrześniu roku 2006, 14 zatrzymanych zostało przeniesionych z tajnych więzień CIA do Guantanamo, rzekomo w celu przeprowadzenia procesu przez komisję wojskową. Nie postawiono im jak dotąd żadnych zarzutów i nie mają dostępu do adwokatów, choć w tym samym czasie rząd przygotowuje wymierzone przeciwko nim akty oskarżenia.
-Obawiamy się, że komisje wojskowe nie będą miały niezależności niezbędnej do zagwarantowania oskarżonym uczciwych procesów ani ukrócenia nadużyć rządu- mówi Jumana Musa, obserwator z ramienia Amnesty International, który przyglądał się przesłuchaniom przed komisjami podczas funkcjonowania poprzedniego systemu. -W takich okolicznościach sprawiedliwości nie stanie się zadość. Nie będzie również możliwości, żeby jej dopilnować.-
Z powodu braku gwarancji uczciwego procesu i ciągu bezprawnych działań, które poprzedzały te procesy, Amnesty International wzywa pozostałe kraje, aby nie dostarczały żadnych informacji, które mogłyby ułatwić stawianie zarzutów w komisjach wojskowych.
Kontekst wydarzeń
Urzędnicy Pentagonu podają, że od 60 do 80 z tysięcy osób więzionych jako -wrodzy bojownicy- może ostatecznie stanąć przed komisjami wojskowymi; przyznają jednak również, że nawet te szacunki mogą się okazać przesadzone. Obecnie ponad 350 więźniów jest przetrzymywanych niezgodnie z prawem w Guantanamo, kolejne setki przebywają w amerykańskim więzieniu w Afganistanie. Nie wiadomo, czy jacyś więźniowie są obecnie przetrzymywani w oparciu o amerykański system tajnych więzień.
Amnesty International prowadzi kampanię, która ma na celu uchylenie Ustawy o Komisjach Wojskowych lub jej gruntowną zmianę tak, aby stała się zgodna z prawem międzynarodowym. Obecnie ustawa ta upoważnia komisje wojskowe do przeprowadzania procesów oraz pozbawia amerykańskie sądy jurysdykcji nad wnioskami o stwierdzenie legalności zatrzymania (habeas corpus) wszystkich osób spoza USA, przetrzymywanych jako -wrodzy bojownicy-. Umacnia także bezkarność amerykańskich wojskowych poprzez zmniejszenie zakresu działania amerykańskiej Ustawy o Zbrodniach Wojennych.
Tłum. Bartosz Kumanek, Wojciech Makowski
Komisje wojskowe – parodia sprawiedliwości
Kampania -Stop torturom i znęcaniu się w wojnie z terroryzmem-
BBC o raporcie
Pełen raport w pliku poniżej