AI Index: EUR 30/002/2007
Abu Omar, obywatel egipski zamieszkały we Włoszech, został porwany w Mediolanie cztery lata temu i wysłany do Egiptu w operacji nielegalnego przekazywania i przetrzymywania więźniów CIA (zwanej dalej -operacją rendition-). W Egipcie Abu Omar został natychmiast zatrzymany i prawdopodobnie poddany torturom. Niedawno został zwolniony bez postawienia mu zarzutów. Tymczasem, sąd w Mediolanie wydał nakaz ekstradycji w czerwcu 2006 i akt oskarżenia przeciwko 26 amerykańskim podejrzanym w lutym 2007.
-Przekazując nakaz ekstradycji, Minister Clemente Mastella potwierdzi chęć współpracy rządu włoskiego w walce z naruszeniami praw człowieka popełnianymi podczas -Wojny z Terroryzmem- i pomoże w osądzeniu podejrzanych sprawców,- powiedział Anders Dahlbeck, badacz Amnesty International.
-Minister Sprawiedliwości zademonstruje również zgodność Włoch z uchwałą Parlamentu Europejskiego dt. operacji renditions, która weszła w życie w lutym 2007 i apelowała o przyspieszenie procesów ekstradycyjnych.-
Amnesty International wielokrotnie już wzywała wszystkie rządy europejskie do współpracy przy dochodzeniach dotyczących osób odpowiedzialnych za operacje renditions, które miały miejsce w Europie. Amnesty International pragnie przypomnieć Ministrowi Sprawiedliwości o międzynarodowym prawach człowieka, łącznie z tymi zawartymi w Konwencji ONZ o Zapobieganiu Torturom, w której Włochy są państwem-stroną.
Dn. 16 lutego 2007 włoski sąd wydał również akty oskarżenie przeciwko siedmiu obywatelom włoskim, głównie pracownikom włoskich służb specjalnych, SISMI, powiązanych z porwaniem Abu Omara. Amnesty International jest nadal zaniepokojona, iż rząd włoski może odmówić ujawnienia wszystkich dowodów dotyczących zaangażowania agentów CIA i SISMI w porwaniu i przetrzymaniu Abu Omara. Rząd włoski już oświadczył pisemnie przed włoskim Sądem Konstytucjonalnym, iż kilka dowodów w tej sprawie jest chronionych tajemnicą państwową i nie powinno być przedstawianych podczas rozprawy.
-Jeżeli ujawnienie prawdopodobnych dowodów działalności kryminalnej będzie zablokowane, oznaczałoby to, że agenci włoskich służb specjalnych, którzy mogli być zaangażowani w poważne naruszenia praw człowieka, pozostaną bezkarni,- stwierdził Anders Dahlbeck.
-Rząd włoski nie może wykorzystywać kwestii bezpieczeństwa narodowego jako pretekstu, by zatuszować przestępstwa popełnione przez agentów rządowych. Musi uznać swoją odpowiedzialność i ułatwić postępowanie karne. Będzie to krokiem, który może zapobiec następnym przetrzymaniom,- powiedział.