Eksperci ONZ stwierdzili również, że autoryzowane techniki stosowane podczas przesłuchania w obozie naruszają konwencję przeciwko torturom; międzynarodowe prawo dotyczące praw człowieka obowiązuje również w obozie a zatem Stany Zjednoczone są zobowiązane albo do przeniesienia zatrzymanych do więzienia na terenie jurysdykcji amerykańskiej albo do ich uwolnienia.
Susan Lee, dyrektorka międzynarodowego programu obu Ameryk Amnesty International powiedziała: „Raport potwierdza sprawy, jakie Amnesty International wielokrotnie podejmowała z rządem Stanów Zjednoczonych. Konsekwentnie wzywamy do zamknięcia ośrodka odosobnienia w zatoce Guantanamo. Stany Zjednoczone nie mogą dłużej przedstawiać argumentów moralnych czy prawnych, za pozostawieniem go otwartym.
Zatoka Guananamo to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Stany Zjednoczone prowadzą również ośrodki odosobnienia w bazie lotniczej Bagram w Afganistanie, Abu Ghraib i gdzieś w Iraku oraz są uwikłane w sprawy tajnych ośrodków odosobnienia w innych krajach, znanych również jako „czarne dziury”.
Wszystkie te obozy, włącznie z tym w zatoce Guantanamo muszą zostać udostępnione w celu przeprowadzenia niezależnej inspekcji. Wszyscy przetrzymywani powinni mieć dostęp do sądów i powinni być traktowani po ludzku. To są podstawowe zasady, które nie powinny być łamane nawet podczas wojny czy w czasie stanu wyjątkowego.
Do chwili obecnej Stany Zjednoczone odrzucają jakiekolwiek niezależne dochodzenie w swoich ośrodkach odosobnienia, Waszyngton nie jest też przygotowany do współpracy z Radą Europy w śledztwie w sprawie podejrzanych o działalność terrorystyczną.
Wybiórcze przestrzeganie prawa przez Stany Zjednoczone w kontekście „wojny z terroryzmem” ma olbrzymi wpływ na resztę świata. Gdy USA poważnie łamią prawa człowieka, jest to sygnałem dla bezprawnych rządów, że taki praktyki są dozwolone. Dlatego sprawa zatoki Guantanamo jest tak ważna, gdyż pokazuje ona innym rządom, że mogą naruszać prawa człowieka również w imię „Walki z terroryzmem”.