List do Stefana Mellera – Ministra Spraw Zagranicznych

Nowa Rada musi stanowić istotne usprawnienie działalności Narodów Zjednoczonych w dziedzinie promowania i ochrony  praw człowieka. Nie może być jedynie Komisją Praw Człowieka funkcjonująca pod zmienioną nazwą. W celu zapewnienia efektywności prac oraz w celu wzmocnienia Rady Praw Człowieka należy wskazać na trzy istotne warunki: Rada musi zbierać się często, przynajmniej raz w miesiącu; Radzie musi zostać przyznany mandat czynienia odpowiedzialnymi wszystkich państw za wypełnianie ich obowiązków w dziedzinie praw człowieka; członkowie Rady muszą być wybierani w prawdziwie konkurencyjnych wyborach, w oparciu o deklaracje względem praw człowieka.

 

Dyskusje Zgromadzenia Ogólnego dotyczące utworzenia Rady Praw Człowieka dobiegają krytycznego stadium, w którym szereg przedstawionych propozycji rządowych zmierza do osłabienia postanowień Tekstu Kompilacyjnego z dnia 28 listopada. Jest zatem niebywale ważne, aby państwa opowiadające się za mocnymi instrumentami polityki praw człowieka, szczególnie państwa członkowskie Unii Europejskiej, głośno i otwarcie wyrażały swoje poparcie dla silnej Rady Praw Człowieka. Jest to również odpowiedni moment, aby kraje członkowskie Unii Europejskiej podjęły starania zmierzające do przekonania rządów państw afrykańskich i azjatyckich do poparcia silnej Rady Praw Człowieka, pomimo regionalnych pozycji wymierzonych w celu blokowania postępu w kierunku stworzenia silnej Rady.

 

Amnesty International pragnie zdecydowanie zalecić odnowienie przez rząd polski wysiłków na rzecz silnej i efektywnej Rady Praw Człowieka oraz zachęca do działania na rzecz urzeczywistnienia podstawowych postulatów wypracowanych przez Zgromadzenie Ogólne:

  • Rada powinna być ustanowiona jako organ stały z regularnymi spotkaniami planowanymi co miesiąc w ciągu roku, celem umożliwienia jej zajęcia się w trybie natychmiastowym i przynoszącym wymierne skutki, wszystkimi sytuacjami i sprawami dotyczącymi sfery praw człowieka. Rada powinna zbierać się na co najmniej dwie rozszerzone sesje, jak również powinna mieć możliwość spotykania się na wniosek określonej ilości swoich członków, przewodniczącego Rady, Sekretarza Generalnego Narodów Zjednoczonych, lub Wysokiego Komisarza Praw Człowieka. Pozwoli to nowej Radzie na stopniową zmianę podejścia do pracy nad zagadnieniami praw człowieka oraz stworzy możliwość odejścia od jednej, corocznej sesji Komisji, która znacząco skracała całoroczną rok dyskusję do sześciu tygodni.
  • Mandat Rady powinien obejmować wszystkie prawa człowieka we wszystkich państwa oraz powinien być zapewniony bez dyskryminacji. Amnesty International uważa, że najlepszą droga wprowadzenia takiego mandatu będzie podjęcie uniwersalnego, periodycznego przeglądu wypełniania przez każde państwo jego obowiązków względem praw człowieka. Powszechny przegląd powinien być oparty na analizach ekspertów i zaleceniach wynikających z działań podjętych w ramach procedur specjalnych, na źródłach ciał traktatowych i innych struktur Organizacji Narodów Zjednoczonych, jak również na wszelkich innych niezawodnych źródłach informacji. Pozwoli to na usprawnienie obserwacji sytuacji praw człowieka w poszczególnych państwach. Bardziej obiektywne i przejrzyste procedury zminimalizują ryzyko podważania prac Rady formułowanych na podstawie domniemanych praktyk stronniczości czy stosowania podwójnych standardów.
  • Członkowie Rady powinni być wybierani przez większość dwóch trzecich Zgromadzenia Ogólnego w konkurencyjnych wyborach, w oparciu deklaracje państw członkowskich względem praw człowieka. Praktyka Komisji Praw Człowieka wskazywania regionalnych „czystych krajów” nie może być dozwolona; to raczej regionalne grupy powinny być zobowiązane do wskazywania listy kandydatów z co najmniej dwoma kandydatami na każde wolne miejsce. Takie działanie pomoże zapobiec sytuacji, w której państwa są automatycznie wybierane do nowej Rady mimo ich niedopuszczalnych praktyk w dziedzinie praw człowieka.

 

Jesteśmy świadkami przełomowej chwili, w której rządy oddane promowaniu i ochronie praw człowieka powinny skoncentrować swoje działania na rzecz stworzenia silnej i efektywnie działającej Rady Praw Człowieka. Rządy powinny z całą mocą podjąć wyzwanie, którego szansa realizacji nie powtórzy się w ciągu najbliższych dekad, w celu zdecydowanego i aktywnego działania na rzecz wcielenia w życie decyzji podjętej na Światowym Szczycie Narodów Zjednoczonych.

Amnesty International razem ze społecznością ruchów działających na rzecz praw człowieka z całą stanowczością zachęca rząd polski do podjęcia działań na rzecz zapewnienia Organizacji Narodów Zjednoczonych odpowiednich instrumentów do prowadzenia polityki ochrony i promocji praw człowieka na całym świecie. Liczne ofiary pogwałcenia praw człowieka, gdziekolwiek się znajdują, zasługują co najmniej na taki gest.

 

Z wyrazami szacunku,

 

Natalia Szczucka

Koordynatorka ds. UE i organizacji międzynarodowych

Amnesty International

 

Tematy