Liberia: nigeryjska propozycja "azylu" dla prezydenta Taylora narusza międzynarodowe prawo.

Amnesty International podała do wiadomości: -4 czerwca, kiedy akt oskarżenia przeciwko prezydentowi Taylor’owi został ogłoszony publicznie przez sąd, rząd Ghany nie zdecydował się aresztować prezydenta w czasie jego pobytu w Accra. Teraz rząd Nigerii również łamie swoje zobowiązania wobec międzynarodowego prawa poprzez obietnicę, że żadna legalna akcja nie zostanie powzięta przeciwko prezydentowi Taylor’owi, jeśli opuści on Liberie i uda się do Nigerii.-

Międzynarodowe prawo nakazuje, aby ci, którzy podejrzewani są o popełnienie zbrodni wojennych, zbrodni przeciwko ludzkości oraz innych naruszeń międzynarodowego prawa stanęli przed obliczem sądu.

-Obowiązkiem każdego kraju objętego ustanowieniami Konwencji Genewskich, tak jak Nigeria, jest postawienie przed swoim sądem tych, którzy popełnili lub w jakikolwiek sposób przyczynili się do poważnych naruszeń Konwencji, ekstradycja zbrodniarzy do innego państwa gotowego i zdolnego wytoczyć im proces bądź postawienie ich przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości-, kontynuuje AI. -Nie ma żadnych wyjątków: dotyczy to zarówno Nigerii, jak i prezydenta Taylora-.

Amnesty International dodaje -Nikt, bez względu na swoją pozycję, włączając głowę państwa, nie pozostaje bezkarny wobec międzynarodowego prawa za popełnienie najcięższych przestępstw-.

-Wzywamy prezydenta Obasanjo do wypełnienia swoich zobowiązań wobec międzynarodowego prawa-, powiedziało AI. -Jeśli prezydent Taylor wkroczy na terytorium Nigerii, musi zostać aresztowany-.

Kroki podjęte najpierw przez rząd Ghany a teraz Nigerii są sprzeczne z działaniami wspólnoty narodów zmierzającymi do ukrócenia bezkarności za zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości oraz inne poważne przestępstwa objęte ustawodawstwem Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości (którego Statut został zatwierdzony przez oba kraje). Rządy Ghany i Nigerii zignorowały również prośbę wysuniętą przez Radę Bezpieczeństwa i Sekretarza Generalnego ONZ dotyczącą pełnej współpracy z Sądem Specjalnym.

AI podało do wiadomości: -Pomagając prezydentowi Taylor’owi Ekonomiczna Wspólnota Państw Zachodniej Afryki (ECOWAS) przyczynia się do umacniania tego, co stanowi jedną z głównych przyczyn trwającego od lat konfliktu w tym rejonie, tj. zataczającej coraz szersze kręgi bezkarności sprawców odpowiedzialnych za łamanie podstawowych praw człowieka-.

-Niemożliwe jest zakończenie konfliktu w Liberii tak długo, jak prezydent kraju unika odpowiedzialności za popełnione czyny i pozostaje bezkarny wobec międzynarodowego prawa-, dodaje Amnesty International.

Aby traktat pokojowy w Liberii przyniósł efekty, musi zawierać klauzulę mówiącą o tym, że wszystkie strony konfliktu są odpowiedzialne za pogwałcanie praw człowieka. Stanowisko przyjęte podczas negocjacji dotyczących ustalenia traktatu pokojowego dla Sierra Leone w Lome w 1999 roku (zakładające, że obarczanie wszystkich stron konfliktu odpowiedzialnością za rażące naruszenia praw człowieka zagrozi temu traktatowi) nie tylko złamało międzynarodowe prawo, lecz również w żadnym stopniu nie przyczyniło się do zapewnienia pokoju. Sąd Specjalny w Sierra Leone ogrywa główną rolę w dążeniu do pojednania i podtrzymania pokoju w tym państwie.

-Zamiast okazywać lekceważenie dla międzynarodowego prawa oraz Sądu Specjalnego w Sierra Leone Nigeria i inne państwa należące do ECOWAS powinny zobowiązać się do tego, że Liberyjczycy ujrzą przed sądem tych, z rąk których tak wiele wycierpieli.-

Tematy