W środę, 19 marca, minie trzydzieści lat od zapoczątkowania stosowania przez Amnesty International techniki Pilnych Akcji. Te nadzwyczaj efektywne działania polegają na mobilizowaniu dziesiątek tysięcy zwolenników Amnesty na całym świecie do wysyłania listów, faksów i e-maili na rzecz osób, którym grożą tortury, egzekucja, -zaginięcie- lub inne naruszenia praw człowieka.
Pierwszą Pilną Akcję wydano w 1973 roku z inspiracji pracowniczki Amnesty International, Tracy Ullveit-Moe. Pani Ullveit-Moe nadal pracuje dla Amnesty w Londynie. Brazylijskiemu więźniowi, profesorowi Luizowi Rossi, groziły tortury ze strony wojskowej junty. Dopiero napływ ogromnej liczby listów sprawił, że krewnym Rossi’ego zezwolono na odwiedzenie go. Wiele spośród osób przetrzymywanych w policyjnych aresztach nie wyszło na wolność, Rossi został jednak ostatecznie uwolniony w październiku 1973 roku.
-Mój przypadek jest dowodem na to, że te działania coś znaczą, przynoszą efekt- – Vaclav Havel, w Czechosłowacji w 1989 roku.
Vaclav Havel, jedna z najbardziej znanych osób, w sprawie którego wydano Pilną Akcję, został aresztowany w styczniu 1989 roku. Zwolniono go cztery miesiące później, po tym jak nastąpiła dosłownie „powódź” listów i faksów wysłanych przez członków i sympatyków Amnesty International. Jednak w większości przypadków Pilne Akcje są organizowane na rzecz kobiet i mężczyzn, niekiedy nawet dzieci, których los w inny sposób nie mógłby zostać nagłośniony poza obrębem ich rodzin czy społeczności lokalnych. Nie mogąc się do nikogo zwrócić, ofiary prześladowań polegają na członkach Amnesty International na całym świecie:
-Dziękuję wam z całego serca; otrzymałam wasze listy: gesty pocieszenia i symbole człowieczeństwa, siły zjednoczone dla prób ratowania naszego życia. Walka była trudna od momentu, kiedy otwarcie oskarżyłam morderców mojego syna. Cierpieliśmy biedę, stosowano wobec nas przemoc i groźby. Ale dzięki wsparciu każdego z was będę walczyć dalej aby dochodzić sprawiedliwości i sprawić, że nie zginą następne dzieci a zbrodnie takie jak ta nie ujdą bezkarnie- – Dr Elma Novais, Brazylijka, która wraz z dwojgiem swoich dzieci była zastraszana po tym, jak podjęła się zadania doprowadzenia do osądzenia winnych zamordowania jej syna; styczeń 2003 roku.
-Od chwili wydania pierwszej Pilnej Akcji w 1973 roku ludzie od Chin do Chile, od Syrii do Maroka mówią, że te działania ocaliły im życie. W ponad jednej trzeciej przypadków notujemy sygnały poprawy sytuacji osób, których Pilna Akcja dotyczy-, stwierdziła Amnesty International.
-Strażnicy w obozie pracy byli przytłoczeni ilością listów, które otrzymałem. Te, które dotarły do mnie bezpośrednio do obozu, traktowałem jak promyk nadziei na poprawę mojej sytuacji- – Grigorij Pasko; Rosja, rok 2003.
W styczniu tego roku rosyjski więzień sumienia, Grigorij Pasko, został zwolniony po odbyciu ponad połowy czteroletniego wyroku więzienia, wymierzonego za filmowanie wyrzucania odpadów radioaktywnych do Morza Japońskiego. Tysiące zwolenników Amnesty International na całym świecie niestrudzenie wysyłało listy w obronie Pasko.
W roku 1973 Amnesty International wydała 11 Pilnych Akcji. Niestety, Pilne Akcje okazują się nadal być potrzebne, a w 2002 roku wydano ich 468 w 83 państwach na całym świecie. Każda z nich skutkuje wysłaniem pod adresem władz tysięcy listów, e-maili i faksów: takiej przesyłki żaden rząd zlekceważyć nie może.
Tłumaczenie: Bartosz Wiśniewski