Andrea Huber, szefowa delegacji Amnesty International w Belgradzie
7 kwietnia 2011
Przyjechaliśmy do Belgradu we wtorek, by poruszyć sprawę mostu „Gazela”. Budowa mostu przyczyniła się do przymusowej eksmisji 178 rodzin w sierpniu 2009 roku. Było to jedno z naruszeń praw człowieka, które nas tu przywiodło.
Jadąc do miasta natrafiliśmy na jeszcze jedno miejsce, gdzie kilka lat temu miała miejsce podobna eksmisja romskiej społeczności. Tutaj Romowie musieli zrobić miejsce dla powstającego centrum handlowego.
To nie sama eksmisja wywołała oburzenie, tylko fakt, iż dokonano jej bez żadnego zabezpieczenia warunków przesiedlenia ze strony Serbii, która postąpiła wbrew postanowieniom międzynarodowym.
Dla eksmitowanych z Gazeli oznaczało to: brak wcześniejszych uzgodnień co do zapewnienia alternatywnych mieszkań, brak powiadomienia o konkretnej dacie eksmisji. Sto czternaście rodzin zostało wywiezionych autobusem na obrzeża Belgradu i zakwaterowania, jeśli można tak to nazwać, w metalowych kontenerach, w których mieszkają do dzisiaj, podczas gdy ich prawdziwe domy zostały zburzone, razem z większością dobytku. Nie otrzymali żadnego zadośćuczynienia.
Dla 64 rodzin oznaczało to przymusowe przesiedlenie do południowej Serbii, co było sprzeczne ze swobodą przemieszczenia się, mieszkanie w nieformalnym osadnictwie, często w zrujnowanych domach lub domach nieukończonych przez okres 1,5 roku.
Powodem, dla którego Amnesty International zaangażowała się w tą sprawę, to wsparcie wysiłków lokalnych organizacji pozarządowych w walce o wyeliminowanie przymusowych eksmisji.
Po umiarkowanym sukcesie naszego raportu o warunkach mieszkalnych Romów w Słowenii, wydanym 3 tygodnie temu, mamy nadzieję, że obecny raport pozwoli na zmianę sytuacji w Serbii.
Proszę o wsparcie naszej petycji do zastępcy premiera ds. integracji europejskiej
Sprawa stała się pilną od czasu, gdy osada Belvil w Belgradzie jest zagrożona kolejną przymusową eksmisją. Dowiedzielismy się wczoraj, że „konsultacje” z tą społecznością zostały zaplanowane na jutro – właśnie na czas obchodzenia Międzynarodowego Dnia Roma – i będziemy tam, by monitorować sprawy na bieżąco.
Tłumaczyła Agnieszka Pyszycka