Afganistan: Amnesty International domaga się natychmiastowego uwolnienia wszystkich zakładników

ASA 11/008/2007
Amnesty International wystosowała ten bezpośredni apel w odpowiedzi na wzrastającą liczbę porwań, brania w niewolę zakładników i zabójstw dokonywanych przez talibów w Afganistanie. W ostatnim czasie doszło do zabójstwa czterech afgańskich pracowników rządowych i dwóch południowokoreańskich działaczy humanitarnych, wcześniej uprowadzonych przez talibów.
-Branie zakładników jest rażącym pogwałceniem międzynarodowego prawa humanitarnego. Nie ma wyjątków od tej zasady, ani usprawiedliwienia dla jej naruszeń. Przetrzymywanie  i zabijanie zakładników stanowią zbrodnie wojenne, których sprawcy muszą być zaprowadzeni przed wymiar sprawiedliwości.- – powiedziała Irene Khan, Sekretarz Generalna Amnesty International.
Ostatnie pogwałcenia stoją w sprzeczności z wcześniejszymi obietnicami talibów, którzy zobowiązali się szanować nietykalność cywilów i w odpowiedni sposób traktować więźniów. -Staramy się rozwiązać ten problem (przetrzymywanie zakładników z Korei Południowej) w sposób możliwy do zaakceptowania- – powiedział w środę rzecznik talibów Qari Yusef Ahmadi w rozmowie z Amnesty International. Nie zgodził się jednak na natychmiastowe zwolnienie zakładników, tak jak wymaga tego prawo międzynarodowe. Nie chciał również zapewnić, że zakładnikom nic się nie stanie.
-Staramy się nie wchodzić w konfrontację z międzynarodowym prawem humanitarnym i prawami człowieka – tam, gdzie są one zgodne z Prawem Szariatu- – powiedział Ahmadi, rozmawiając z Amnesty International. Organizacja podkreśla, że żaden system prawny nie stoi ponad prawem międzynarodowym. Niepokojące są również słowa jednego z głównych dowódców talibów – Mansoura Dadullaha, który w zeszłym tygodniu oświadczył, iż -porywanie ludzi jest doskonałą taktyką-, dodając: -wzywam wszystkich moich mudżahedinów do porywania obcokrajowców – niezależnie od ich narodowości – gdziekolwiek ich znajdą-.
W ostatnich tygodniach doszło do serii porwań, przypisywanych talibom:

  • Czterech pracowników miejscowego sądu zostało porwanych podczas podróży po okręgu Andar (prowincja Ghazni) 24 lipca 2007 r. Ich ciała zostały odnalezione w środę przez afgańskie władze;
  • 23 obywateli Korei Południowej zostało uprowadzonych przez talibów we wtorek, 19 lipca podczas podróży w prowincji Ghazni. Dwóch zostało już zabitych. 18 kobiet i 3 mężczyzn wciąż jest przetrzymywanych. Talibowie straszą, że zabiją więcej zakładników;
  • Pięciu Afgańczyków i dwóch Niemców zostało porwanych 18 lipca w prowincji Wardak. Jednemu z Afgańczyków udało się zbiec, a jeden Niemiec zmarł w niewoli u talibów. Reszta porwanych wciąż jest przetrzymywana. Stan zdrowia drugiego z Niemców jest prawdopodobnie bardzo zły;
  • 17 lipca, urzędnik oświatowy z prowincji Paktika został porwany podczas podróży po okręgu Andar. Jego obecny los nie jest znany.

Zgodnie z artykułem 3 wspólnym dla czterech Konwencji Genewskich z 1949 r., które są prawnie wiążące dla wszystkich stron biorących udział w niemiędzynarodowym konflikcie zbrojnym w Afganistanie (także dla talibów), branie zakładników jest zabronione w każdym przypadku, podobnie jak zamachy na życie i nietykalność cielesną, a także arbitralne egzekucje.
W marcu, tuż przed ostatnią falą porwań, doszło do uprowadzenia włoskiego dziennikarza Gabrielle Mastrogiacomo, jego afgańskiego tłumacza Ajmala Naqshbandi i kierowcy Sayeda Agha. Podczas gdy Mastrogiacomo odzyskał wolność, jego dwóch afgańskich współpracowników zostało zamordowanych.
Amnesty International wzywa talibów i inne grupy zbrojne, a także inne strony konfliktu zbrojnego w Afganistanie, do ścisłego wywiązywania się z obowiązków wynikających z prawa międzynarodowego. -Ani poczucie żalu, ani ideologia polityczna, czy przekonania religijne nie usprawiedliwiają takich nadużyć praw człowieka. Wszyscy zakładnicy muszą zostać natychmiastowo i bezwarunkowo uwolnieni, bez wyrządzania im jakiejkolwiek krzywdy- – powiedziała Irene Khan.
Tłumaczenie: Przemysław Pietraszek