8 marca amerykańscy agenci imigracyjni bezprawnie zatrzymali i aresztowali Mahmouda Khalila – palestyńskiego aktywistę i niedawnego absolwenta Uniwersytetu Columbia. Mahmoud wracał właśnie do domu ze swoją żoną będącą w 8. miesiącu ciąży. Obecnie grozi mu deportacja.
Mahmoud jest legalnym stałym rezydentem USA. Nie został oskarżony o popełnienie żadnego przestępstwa. Korzystał jedynie z prawa do pokojowego protestu.
Mahmoud znalazł się „na cenzurowanym” z powodu propalestyńskich protestów studenckich na Uniwersytecie Columbia w zeszłym roku. Zatrzymano go tuż po ogłoszeniu, że Departament Stanu zamierza cofnąć wizy i zielone karty oraz deportować studentów związanych z protestami propalestyńskimi.
Władze imigracyjne przetrzymują Mahmouda w ośrodku zatrzymań znanym ze złego taktowania. Poinformowano go, że „unieważniono” jego zieloną kartę.
Nikt nie powinien być rozdzielany z rodziną i pozbawiany wolności za korzystanie z prawa do pokojowego protestu. Nikt nie powinien być deportowany za wypowiadanie się w obronie praw człowieka.
Żądaj podjęcia działań na rzecz Mahmouda – podpisz nasz apel do Sekretarzyni Bezpieczeństwa Krajowego USA i nalegaj, aby administracja Prezydenta Trumpa zapewniła Mahmoudowi możliwość korzystania z prawa do rzetelnego procesu oraz natychmiast zwolniła go z aresztu.