W marcu tego roku rząd Hongkongu zaproponował projekt ustawy o ekstradycji, który, jeśli zostałby przyjęty, pozwoliłby na przekazywanie osób z terytorium Hongkongu do Chin. Oznaczałoby to, że krytycy władz Hongkongu byliby sądzeni w Chinach, gdzie Amnesty International udokumentowała tortury i niesprawiedliwe procesy. Miliony osób wyszły na ulice w proteście przeciwko proponowanym zmianom, dzięki czemu ustawa została wycofana. Ale mieszkańcy Hongkongu stoją w obliczu ciągłych zagrożeń dla ich prawa do pokojowych zgromadzeń i wolności wypowiedzi – a przemoc ze strony policji pozostaje bezkarna.
Nasi badacze udokumentowali niepotrzebne i nadmierne użycie siły przez policjantów, w tym stosowanie gazu łzawiącego, pałek i innej broni wobec – w przeważającej mierze – pokojowych demonstrantów. Władze stawiały protestującym niejasne zarzuty w celu ich ścigania i aresztowania. Służby nie reagowały, gdy kontrdemonstranci lub inne osoby atakowały protestujących.
Władze Hongkongu stosują agresywne działania policji, gdy uważają, że protesty przekraczają „czerwoną linię”. Ta „czerwona linia” jest ustalana przez rząd chiński i obejmuje takie działania, jak walka o demokrację, kwestionowanie chińskiego rządu lub „suwerenności i bezpieczeństwa narodowego”.
Działania policji w Hongkongu naruszają międzynarodowe prawo i standardy praw człowieka.
Wezwij władze do ochrony praw mieszkańców Hongkongu!
Podoba Ci się to co robimy? Nasze działania są możliwe dzięki regularnym darowiznom od osób prywatnych. Włącz się! Możesz zmienić lub uratować ludzkie życie!