Algieria: Nowy sposób na "zaginięcia" musi doprowadzić do przeprowadzenia dokładnego śledztwa.

Mechanizm stworzył prezydent Abdelaziz Bouteflika 20 września 2003 roku w celu pośredniczenia między władzami algierskimi i tysiącami rodzin -zaginionych-, którzy byli aresztowani przez algierską służbę bezpieczeństwa lub milicję od 1993 roku.

Dekret określający zadania owego mechanizmu ma być opublikowany, jednak Amnesty International obawia się, że jego moc może być ograniczona.

Nie wyjaśniony los tysięcy osób, które -zaginęły- jest jednym z najpoważniejszych przykładów łamania praw człowieka w Algierii. Rodziny -zaginionych-, od dziesięciu lat żyjące w ciągłym lęku, nie mogą już być skazywane na ból i cierpienie z powodu porażki rządu w procesie badania losu i miejsca pobytu tych osób.

Nowy mechanizm musi być niezależny, mieć upoważnienie do działania, musi być efektywny i zobowiązać się do postawienia odpowiedzialnych za te zbrodnie przed sądem – podkreślili przedstawiciele Amnesty International. Tylko wtedy rodziny będą mogły mieć nadzieję, ze prawda wyjdzie na jaw, a sprawiedliwości stanie się zadość.-

W szczególności, mechanizm powinien dysponować władzą i zasobem środków w celu:

  • poszukiwania bez zapowiedzi i bez świadków środków i archiwów policji, żandarmerii, Wojskowych Służb Bezpieczeństwa, i innych wojskowych i informacyjnych służb;
  • przesłuchiwania urzędników państwowych i członków wszystkich służb bezpieczeństwa i milicji, włączając tych, którzy wykonywali, zlecali i przyzwalali na -zaginięcia-.
  • zapewnienia, że skarżący, świadkowie, prawnicy i inni związani z pracą mechanizmu będą chronieni przed zastraszeniem i zemstą.

Rodziny -zaginionych-,Amnesty International i inne organizacje broniące praw człowieka wzywają władze do przeprowadzenia dochodzeń w sprawie tysięcy -zniknięć-, które miały miejsce w Algierii w ciągu ostatniej dekady. Jednakże jak dotąd nie podjęto efektywnych działań w tym kierunku, poza obietnicami rządowymi z 1998 roku.

Amnesty International wzywa władze Algierii, aby te zapewniły, że obecna inicjatywa wcieli w życie nie wypełnioną dotąd obietnicę podjęcia działań w kwestii -zaginięć-. Jedną z oznak determinacji władz w dotrzymaniu słowa rodzinom -zaginionych- byłoby zaproszenie Grupy NZ Pracującej nad Kwestiami Wymuszonych lub Niedobrowolnych Zaginięć do Algierii. Kolegium ekspertów Komisji Narodów Zjednoczonych ds. praw człowieka prosiło o możliwość odwiedzenia Algierii w 2000 roku, jednak jak dotąd nie otrzymało pozwolenia.

Tło wydarzeń

Algierskie kolegium zajmujące się kwestiami praw człowieka, Narodowa Komisja Doradcza do Promowania i Ochrony Praw Człowieka, na której czele stoi Farouk Ksentini, zaproponowała już wcześniej w tym roku, żeby utworzyć komisję dochodzeniową, żeby przeprowadzić śledztwa w sprawie -zaginięć-. W ostatnim raporcie Amnesty International, opublikowanym 16 września 2003 roku pt. -Algieria: Kroki w kierunku zmian, czy puste obietnice- (AI Index: MDE 28/005/2003), organizacja pochwaliła tą inicjatywę i wezwała władze, aby zapewniły, że komisja dochodzeniowa będzie niezależna, efektywna, będzie miała moc sprawczą, i że zobowiąże się służyć interesom ofiar.

Od 1993 roku, a szczególnie między 1993 i 1998 rokiem, tysiące mężczyzn i kobiet -zaginęło- w Algierii, po uprzednim aresztowaniu przez służby bezpieczeństwa lub milicję. Amnesty International zebrało informacje o około 4ooo przypadków -zniknięć-, ale uznaje, że prawdziwe dane mogą być dużo wyższe.

Władze jak dotąd nie podjęły skutecznych działań, które wyjaśniłyby los -zaginionych- albo postawiły przed sądem odpowiedzialnych za -zaginięcia-. Nie uznały nawet odpowiedzialności państwa za -zaginięcia-.
Tłumaczenie: Magda Radkiewicz

Tematy