Raport Lekcja dyskryminacji: segregacja dzieci romskich w szkołach podstawowych na Słowacji pokazuje, jak szczątkowe, nieudolne reformy nie zmieniły praktyki umieszczania dzieci romskich w osobnych klasach czy szkołach, pomimo groźby kar finansowych ze strony Unii Europejskiej za złamanie prawa wspólnotowego. Romskie dzieci rutynowo są traktowane jako dzieci z lekkim upośledzeniem intelektualnym i odsyłane do szkół specjalnych, gdzie jakość edukacji jest niższa.
– Prawie dwa lata po rozpoczęciu procedury przez Komisję Europejską w związku z naruszeniem prawa z powodu dyskryminacji i segregacji w edukacji, dzieci romskie wciąż tkwią w kręgu wykluczenia. Słowacja przekreśla szansę młodego pokolenia Romów już w momencie, kiedy mają wejść do szkoły – powiedział prezes Europejskiego Centrum Praw Romów Dorde Jovanovic.
Raport dokumentuje sytuację w 4 miejscach we wschodniej Słowacji. Funkcjonują tam specjalne klasy i szkoły tylko dla Romów. Dodatkowym wyzwaniem, z którym nie radzą sobie władze, są uprzedzenia nieromskich rodziców, którzy przenoszą swoje dzieci ze szkoły, jeśli chodzą tam Romowie, i tym samym z czasem powstają segregowane klasy i szkoły. Dzieci romskie są również systematycznie diagnozowane jako niezdolne do rozpoczęcia nauki szkolnej i wysyłane do klasy zerowej, co jeszcze opóźnia ich start. Następnie romskie dzieci przygotowywane są głównie do kształcenia zawodowego, a tym samym od początku ogranicza się im możliwość wybrania innej drogi.
Słowacki system edukacji tworzy bardzo wąską i opartą na stereotypach ścieżkę rozwoju dla romskich dzieci, a fakt, że są zmuszone nią podążać tylko wzmaga uprzedzenia i rasizm. Segregacja w szkołach jest nie tylko szokującą praktyką, ale również działaniem niezgodnym z prawem. Komisja Europejska powinna skuteczniej egzekwować przestrzeganie praw człowieka romskich uczniów na Słowacji
– powiedziała Weronika Rokicka, koordynatorka kampanii Amnesty International Polska.
Komisja Europejska w kwietniu 2015 roku wszczęła postępowanie przeciwko Słowacji w związku z naruszeniami europejskiego prawa antydyskryminacyjnego. Jeśli Słowacja nie wprowadzi zalecanych zmian, grożą jej kary finansowe.