Chile: prawdy i sprawiedliwości nie wolno skrywać

AMR 22/009/2001
Według doniesień prasowych, zarzuty przeciwko byłemu prezydentowi Augusto Pinochetowi zawieszono -czasowo, ale na czas nieokreślony-. Z powodu złego stanu zdrowia został uznany za niezdolnego do udziału w procesach sądowych.

Amnesty International wyraża głębokie rozczarowanie, iż oczekiwania na akt sprawiedliwości wydłużają się ze względu na taktyczne przeciąganie procedur sądowych mimo wzrastającej jednomyślności co do tego, że głowy państw nie mogą unikać odpowiedzialności za popełnienie zbrodnii przeciwko ludzkości.

-W tym przypadku oznacza to, że bardzo poważne oskarżenia przeciwko Pinochetowi związane z masowymi zabójstwami mogą nigdy nie zostać poddane procedurze sądowej uniemożliwiając tym samym zadośćuczynienie wobec -zaginionych-, zamordowanych i ich rodzin- – twierdzi Amnesty International.

Amnesty International z dobrą wiarą oczekiwała, iż chilijski system wymiaru sprawiedliwości właściwie zareaguje na uporczywe domaganie się przez ponad 20 lat prawdy i sprawiedliwości: domagają się tego krewni tysięcy ofiar pogwałcenia praw człowieka w okresie rządów Augusto Pinocheta. Organizacja wyraża nadzieję, że dalsze postępowanie sądowe, wszczęte w obliczu zaskarżonych aktów przemocy, przyniesie ofiarom i ich krewnym prawdę i sprawiedliwość.

Amnesty International wielokrotnie domagała się od chilijskiego wymiaru sprawiedliwości by zapewnił, że procesy przeciwko naruszaniu praw człowieka będą wolne od wpływów politycznych. Podczas wizyty w Chile w październiku 2000 r. Sekretarz Generalny AI, Pierre Sané, został o tym zapewniony przez chilijskiego prezydenta Ricardo Lagos.

-Władze chilijskie są odpowiedzialne za dotrzymanie tej obietnicy i za poczynienie jak najszybszych kroków, które zapewnią dokonanie się aktu sprawiedliwości wobec tysięcy rodzin nadal oczekujących na wyjaśnienia co stało się z ich bliskimi- – oświadcza Amnesty International.