ASA 17/053/2002
Każdego roku tysiące osób cierpi z powodu łamania praw człowieka, ponieważ nie istnieje wystarczająco dużo zabezpieczeń prawnych oraz niezależnych organów chroniących ich przed naruszeniami. Sądownictwo nie jest niezależne i nadal podlega politycznym wpływom, rozpowszechnione są tortury, a każdy może zostać aresztowany przez policję na lata, mimo iż nie popełnił jakiegokolwiek przestępstwa.
Amnesty International stwierdziła, iż -jeśli Chiny mają nadal rozwijać się w stabilnym środowisku społecznym, to w obecnie istniejącej atmosferze ekonomicznej i prawnej w Chinach łamanie praw na taką skalę nie może pozostać ignorowane-.
-Władze powinny teraz podjąć działania-, dodała organizacja.
Władze chińskie są w pełni świadome potrzeby wprowadzenia reform idących z duchem przeobrażeń ekonomicznych i społecznych, a także z wymaganiami międzynarodowych porozumień handlowych, takimi jak te związane ze Światową Organizacją Handlu (WTO). Jednakże reformy przeprowadzone dotychczas koncentrowały się prawie wyłącznie na ekonomicznych aspektach rządów prawa i ochrony praw obywatelskich.
-Niewiele zrobiono, by poszanowaniu praworządności i praw człowieka nadane zostało szersze znaczenie. Wymaga to reform instytucjonalnych i ochrony prawnej w pełnym tego zakresie-, oświadczyła Amnesty International.
W swoim memorandum organizacja przedstawia propozycje reform sądownictwa, zniesienia dwóch systemów aresztu administracyjnego, a także wprowadzenia skutecznych środków zapobiegających stosowaniu tortur.
-Reformy te stanowiłyby natychmiastowy i doniosły krok na rzecz ustanowienia rządów prawa i poszanowania praw człowieka-, ogłosiła organizacja.
Dzisiaj połączone efekty represyjnego i niejasno sformułowanego prawodawstwa karnego, istnienie systemu aresztu administracyjnego, słabego sądownictwa, silnych agencji pionu wykonawczego, a także bezkarność urzędników przekraczających swoje uprawnienia oznacza, iż prawa człowieka każdej jednostki mogą zostać naruszone zależnie od nastroju osoby obdarzonej władzą.
Migrujący pracownicy, żebracy, osoby stale przemieszczające się i inne nie posiadające stałego miejsca zamieszkania, włączając w to niepełnosprawne, chore umysłowo i bezdomne dzieci, są na zasadzie przypadku zbierane z ulic i aresztowane przez policję bez jakiegokolwiek nadzoru sądowego w ramach systemu -zatrzymania i repatriacji-. Zatrzymani ci opłacić muszą wyżywienie i -miejsce zamieszkania-. Stwierdzono natomiast, iż warunki w jakich są oni trzymani są nieodpowiednie, podlegają też złemu traktowaniu. Ponad milion osób rocznie zatrzymywanych jest w ramach tego systemu bez przedstawienia im jakichkolwiek oskarżeń.
System -reedukacja poprzez pracę- obejmuje również areszt bez stawiania zarzutów i bez procesu, oraz bez nadzoru sądowego, ustanowiony na okresy od jednego do czterech lat. Policja wykorzystuje ten system by karać zachowanie lub działania, których formalnie nie uważa się za -przestępstwa-. Na początku 2001 roku 310 000 osób znajdowało się w obozach programu -reedukacja przez pracę- – liczba, która prawdopodobnie wzrosła znacznie od tego momentu, jako wynik ostrego rozprawienia się rządu z -Falun Gong- i kampanii -Uderz mocno- skierowanej przeciwko przestępczości w kwietniu 2001.
Narodowy Kongres Ludowy oraz Rada Państwa powinna znieść oba systemy i przekazać władzę dotyczącą nadzoru nad aresztowaniami w ręce sądownictwa. Rząd musi też podjąć natychmiastowe kroki w celu reformy systemu sądownictwa, tak by stał się on niezależny od wpływów politycznych i mógł odpowiednio odgrywać swoją rolę – zapewnić poszanowanie rządów prawa.
Potrzeba reform istnieje też w kwestii zapobiegania torturom. Rząd przyznał, iż tortury stosowane są przez policję i podjął kroki w celu zajęcia się tą kwestią. Wprowadzono jednakże jedynie kilka środków mających im zapobiegać. Wymagałoby to zniesienia bieżących ograniczeń i przeszkód, jakie stoją przed zatrzymanymi w kwestii dostępu do prawników oraz zapewnienia, iż dostęp taki będzie możliwy zaraz po aresztowaniu danej osoby. Innym niezbędnym środkiem zapobiegawczym jest zapewnienie, iż zeznania i wypowiedzi zdobyte wskutek stosowania tortur nie będą wykorzystywane jako dowody w sądzie. Dzisiaj nie ma to miejsca – istnieją sprawozdania mówiące o oskarżonych wtrącanych do więzienia na podstawie zeznań wydobytych z nich dzięki torturom.