Chiny: Tortury i egzekucje ujgurskich uciekinierów w ramach “walki z terroryzmem”

ASA 17/021/2004
           -Chiny przedstawiają represjonowanie Ujgurów jako walkę z terroryzmem,- oświadczyła Amnesty International. -Od czasu ataków z 11 września 2001 roku na Stany Zjednoczone rząd chiński posługuje się hasłem -walki z terroryzmem- jako pretekstem do nasilenia działań zmierzających do rozprawienia się z wszelkimi formami politycznego, bądź też religijnego sprzeciwu w regionie.-

            W ciągu ostatnich trzech lat donoszono o dziesiątkach tysięcy zatrzymań w ramach działań wymierzonych przeciw terroryzmowi w Ujgurskim Autonomicznym Regionie Xinjiang (XUAR) w północno-zachodnich Chinach. To wszystko pomimo udzielonych w kwietniu przez szefa rządu regionalnego zapewnień, iż –żaden przypadek eksplozji ani też zamachu nie wydarzył się w ciągu ostatnich kilku lat.-

            Rząd chiński nadal zatrzymuje więźniów sumienia – ludzi, którzy nigdy nie używali przemocy, ani też nie opowiadali się za jej stosowaniem – pokazując tym samym, że chińska polityka represji w regionie ma zastosowanie daleko wykraczające poza zwalczanie aktów przemocy lub terroryzmu.

            Więzień sumienia Rebiya Kadeer, lat 57, była podawana przez rząd chiński za wzór businesswoman. Weszła ona w skład oficjalnej delegacji na Światową Konferencję Kobiet ONZ w roku 1995. Następnie w roku 2000 owa matka jedenaściorga dzieci została skazana w potajemnym procesie na osiem lat więzienia za -przekazywanie tajnych informacji obcokrajowcom.- Okazało się, że wysyłała ogólnie dostępne lokalne gazety swemu mężowi, byłemu więźniowi politycznemu, który wyemigrował do USA. Obecnie Rebiya Kadeer cierpi na przewlekłe zapalenie żołądka i jelit i codziennie przyjmuje leki w więzieniu. Amnesty International wyraża swe zadowolenie ze skrócenia kary o rok, co ogłoszono w marcu lecz kontynuuje nawoływania do natychmiastowego i bezwarunkowego zwolnienia uwięzionej.

            Rząd zamknął również szereg meczetów i zakazał działania części szkół religijnych i sprawowania niektórych praktyk, jako że to zaostrza ograniczenia praw religijnych Ujgurów, z których znaczna większość to muzułmanie. Oprócz radykalnych ograniczeń praw religijnych, kulturowych i społecznych, domniemanych -separatystów, terrorystów i religijnych ekstremistów- od lat wtrącano do więzień lub wykonywano na nich wyroki śmierci zasądzone w wyniku niesprawiedliwych procesów sądowych, jak również poddawano ich torturom i stosowano długotrwałe zatrzymanie bez postawienia zarzutów i rozpoczęcia postępowania sądowego oraz bez możliwości kontaktu z prawnikami i rodziną.

            -Przy obecnym stanie represji wolność niezależnego wyrażania ujgurskiej tożsamości kulturowej i religijnej ulega niebezpiecznemu ograniczeniu-, oświadczyła Amnesty International.

            Wielu Ujgurów zdecydowało się na ucieczkę do sąsiednich państw, takich jak Kirgistan, Kazachstan, Nepal i Pakistan. Jednakże nawet wtedy nie są oni bezpieczni, jako że chińskie władze wywierają nacisk na owe kraje, aby siłą zawracały ludzi starających się o azyl. Będąc z powrotem w Chinach, osoby te spotykają się z poważnymi naruszeniami praw człowieka, włącznie z torturowaniem, niesprawiedliwym procesem, a nawet egzekucją.

            W jednym takim niedawnym przypadku Shaheer Ali został stracony w Chinach po wydaleniu z Nepalu, po tym, jak został uznany za uchodźcę przez Wysokiego Komisarza ONZ do spraw Uchodźców w Nepalu. Ujgurski działacz oczekiwał na przesiedlenie, gdy został zatrzymany przez nepalskie władze imigracyjne. Według zeznań naocznego świadka, został on później zabrany wraz z co najmniej jednym zatrzymanym przez pracowników chińskiej ambasady w Nepalu.

            Będąc w Nepalu, Shaheer Ali opisał wypełniony torturami ośmiomiesięczny pobyt w więzieniu XUAR w 1994 roku. Oświadczył, że bito go kajdanami, porażano prądem, oraz wpychano metalowe gwoździe pod palce u nóg, próbując w ten sposób wymusić na nim przyznanie się do różnych zbrodni.

            Niedawno amerykański urzędnik oświadczył, że 22 Ujgurów przetrzymywanych  w Zatoce Guantanamo nie może powrócić do Chin, najwyraźniej ze względu na obawy, iż zostaliby oni tam poddani torturom, a nawet straceni. Amnesty International spotkała się z wiarygodnymi zarzutami, jakoby podczas wizyty chińskiej delegacji w Guantanamo Ujgurowie byli poddani zastraszaniu, groźbom i technikom -nacisku i przymusu-, takim  jak pozbawienie snu i zmuszanie do siedzenia przez wiele godzin. Niektóre z tych nadużyć rzekomo miały miejsce na polecenie i według wskazówek chińskich delegatów.

Podłoże problemu

            Napięcia na tle etnicznym mające miejsce w Ujgurskim Autonomicznym Regionie Xinjiang (XUAR) podsycane są przez niemożność rozwiązania problemu powszechnego łamania praw obywatelskich, politycznych, socjalnych i kulturowych Ujgurów przez rząd chiński. Dla przykładu, ciągły napływ Chińczyków Han do regionu doprowadził do wzrostu i tak już wysokiego poziomu bezrobocia wśród Ujgurów. Wzrasta liczba doniesień o przypadkach zmuszania Ujgurów do opuszczenia własnej ziemi przez deweloperów Chińczyków Han. Zakazano i spalono dziesiątki tysięcy ujgurskich książek, a język ujgurski jako język wykładowy większości przedmiotów na uniwersytecie Xinjiang został zakazany. 
            Nawet nie będąc stroną Konwencji o Uchodźcach, wszystkie kraje są zobowiązane zasadą non refoulement, która zabrania państwom przekazywania osób z powrotem do kraju, gdzie ich życie i wolność są zagrożone lub gdzie mogą ich spotkać tortury. Jest to podstawowa zasada międzynarodowego prawa zwyczajowego.

Aby obejrzeć pełen raport, Ujgurowie uciekają przed prześladowaniami kiedy Chiny prowadzą swoją -Wojnę z Terroryzmem-, proszę odwiedzić stronę: http://web.amnesty.org/library/index/engasa170212004

tłumaczenie Anna Kuczek

Tematy