Chińskie władze nie mogą uchylać się od odpowiedzialności za tych, którzy zginęli i zostali zatrzymani. Wszystkie osoby, które zostały zatrzymane wyłącznie za pokojowe wyrażanie poglądów, wykorzystanie prawa do wolności wypowiedzi i zgromadzeń muszą zostać natychmiast wypuszczene. Konieczne jest przeprowadzenie sprawiedliwego i dogłębnego śledztwa oraz sprawiedliwych procesów zgodnych z międzynarodowymi standardami, bez orzekania o karze śmierci,- mówi Roseann Rife, Dyrektorka Amnesty International ds. Azji i Pacyfiku.
-Wiele osób zginęło. Dlatego jest konieczne, aby doszło do szybkiego, niezależnego śledztwa, które doprowadził odpowiedzialnych za śmierci demonstrantów przed oblicze sprawiedliwości,- mówi Roseann Rife. -Przemoc i nadużycia ze strony władz czy też protestujących nie są usprawiedliwione.-
Amnesty International wzywa władze chinskie do respektowania swoich zobowiązań wedle krajwego i międzynarodowego prawa, które chroni pokojową wolność wyrażania poglądów i zgromadzeń, zabrania bezzasadnych aresztowań, tortur, złego traktowania w areszcie. Amnesty International wzywa też władze do zapewnienia wolnego dostępu dla krajowych i zagranicznych dziennikarzy i niezależnych obserwatorów do regionu Sinkjang.
Xinhua, oficjalna chińska agencja prasowa, donosi, że policja w Urumczi, stolicy Ujgurskiego Okręgu Autonomicznego Sinkjang, zamieszkanej przez 8 milionów Ujgurów, aresztowała kilkaset uczestników łącznie z kilkunastoma kluczowymi osobami, oskarżonymi o podżeganie do niepokojów. Wciąż nieznany jest los około 90 osób.
Protesty rozpoczęły się pokojowymi demonstracjami przeciw bezczynności rządu w sprawie rozruchów w fabryce w Shaoguan (prowincja Guangdong na południu Chin), które doprowadziły do śmierc dwóch osób. 26 czerwca, setki Ujgurskich robotników starły się z tysiącami chińskich robotników w fabryce, gdzie Ujgurowie zostali przewiezieni z Sinkjang. Policja zatrzymała mężczyznę zwolnionego z tej fabryki, który rozprzestrzenił plotki, które doprowadziły do starcia o śmiertelnym skutku. Odpowiedzią władz na zajścia w Guangdong była polityka zagłuszania informacji. Administratorów stron internetowych poinstruowano, aby usuwać zapisy dotyczące starć.
Oprócz odpowiedzi na niedawny wybuch przemocy, chińskie władze muszą rozwiązać istotne sprawy, przez które doszło przez lata do nagromadzenia się ogromnego napięcia. Ujgurzy dd lat osiemdziesiątych doświadczają systematycznego i poważnego naruszania praw człowieka: bezzasadne zatrzymania i uwięzienia oraz poważne ograniczenia praw religijnych, socjalnych i kulturalnych.
Polityka chińskiego rządu ograniczająca użycie języka ujgurskiego, wolność wyznania, ciągły napływ chińskich migrantów Han do regionu Sinkjang oraz dyskryminacja Ujgurów na rynku pracy jest przyczyną rosnącego niezadowolenia i etnicznych napięć. Chiński rząd rozpoczął agresywną kampanię, która doprowadziła do aresztowań i bezzasadnego przetrzymywania tysięcy Ujgurów za -terroryzm, separatyzm, ekstremizm religijny-, a w istocie za pokojowe wykorzystywanie przysługujących im praw człowieka.
tłum. Klara Zasztowt