EUR 64/006/2004
-Podczas gdy sprawcy nie ponieśli kary i w niektórych przypadkach nadal piastują wpływowe stanowiska na szczeblu lokalnym, ludziom, których prawa wówczas złamano, odmawia się sprawiedliwości i zadośćuczynienia,- powiedział Omer Fisher, badający kwestie chorwackie z ramienia Amnesty International.
-Chorwacki system sądowy w przeważającej większości nie zajął się kwestią tych naruszeń a sądy stosują kryteria etniczne w prowadzeniu dochodzenia w sprawie przestępstw wojennych oraz przestępstw przeciwko ludzkości.-
Ostatni raport Amnesty International Cień rzucony na przyszłość Chorwacji: utrzymująca się bezkarność ludzi odpowiedzialnych za łamanie praw człowieka w czasie wojny (AI Index: EUR 64/005/2004) szczegółowo opisuje niepokoje organizacji związane z nierozwiązaną spuścizną dot. praw człowieka, która pozostała po tamtym okresie. Stanowi on dostateczną ilustrację bezkarności ludzi odpowiedzialnych za łamanie praw człowieka w czasie wojny. Raport skupia się na tym, że władze chorwackie:
- nie przeprowadziły gruntownego i pełnego dochodzenia w sprawie bezprawnych zabójstw i pozasądowych egzekucji oraz innych przypadków pogwałcenia praw człowieka;
- nie ujawniły informacji o losie i miejscu pobytu zaginionych Serbów chorwackich ani nie postawiły przed sądem członków armii chorwackiej i sił policyjnych, którzy byli odpowiedzialni za -zniknięcia-.
W raporcie przedstawiono przestępstwa popełnione w trakcie konfliktu zbrojnego w Sisak. Stanowią one przykłady wykroczeń wobec ludności cywilnej, za które odpowiedzialni są prawdopodobnie członkowie armii chorwackiej i sił policyjnych.
17 września 1991 roku 19-letnia Ljubica Solar znajdowała się w mieszkaniu swojego chłopaka, byłego żołnierza Jugosłowiańskiej Armii Ludowej, kiedy zabiła ją kula wystrzelona spoza budynku. Matka dziewczyny wielokrotnie domagała się, aby władze Chorwacji wszczęły gruntowne dochodzenie w sprawie zabójstwa i postawiły sprawców przed sądem. Podobno w 2001 roku były członek specjalnej jednostki policyjnej oznajmił sędziemu prowadzącemu dochodzenie w Sisak, że Ljubica Solar została zabita przez byłych członków jego jednostki. Władze Chorwacji podobno nadal prowadzą dochodzenie w sprawie tego przestępstwa i do tej pory, o ile wiadomo Amnesty International, nikt nie został postawiony w stan oskarżenia.
-Bezkarność za łamanie praw człowieka, którego ofiarą padli Serbowie chorwaccy, jest typowa także w przypadkach ‘zaginięć’; w ich sprawie nie wniesiono do tej pory prawie żadnego oskarżenia,- oznajmiła organizacja.
-Władze Chorwacji nie przeprowadziły ekshumacji ani identyfikacji zaginionych osób, prawdopodobnie chorwackich Serbów. To kolejny czynnik, który przyczynia się do atmosfery bezkarności.-
Milorad Milosavljevic, żołnierz armii samozwańczej Republiki Serbskiej Krajiny, -zniknął- po tym jak 3 maja 1995 roku został pojmany przez armię chorwacką. Tego samego dnia widziano go podobno w telewizyjnym magazynie informacyjnym. Udzielał wywiadu dziennikarzowi chorwackiej telewizji. Jego matka prosiła władze chorwackie o informacje, ale nie powiedziano jej, co się dzieje z jej synem ani gdzie przebywa, a także zaprzeczano, że osobą, z którą przeprowadzono wywiad to był Milorad Milosavljevic.
Amnesty International zauważa, że Komisja Europejska uznała, iż Chorwacja spełnia polityczne kryteria ustanowione na szczycie Unii Europejskiej w Kopenhadze w 1993 roku. Zgodnie z kryteriami kopenhaskimi, instytucje w państwach pragnących przystąpić do UE muszą zagwarantować demokrację, rządy prawa, respektować prawa człowieka, szanować i chronić mniejszości etniczne. Jednakże wg Amnesty International brak odpowiedniego zajęcia się przez władze chorwackie pozostałą po wojnie spuścizną dot. praw człowieka poważnie osłabia rządy prawa i pozostaje główną przeszkodą dla powojennego pojednania.
-Sprawą nadrzędną jest zajęcie się kwestią bezkarności wszystkich, którzy są odpowiedzialni za łamanie praw człowieka w czasie wojny. Można to osiągnąć w oparciu o krajowy system sądowy oraz poprzez bezwzględną współpracę z Międzynarodowym Trybunałem Karnym dla byłej Jugosławii z siedzibą w Hadze,- oznajmiła Amnesty International.
Amnesty International wzywa władze Chorwacji do aktywnego przeprowadzenia gruntownego i bezstronnego śledztwa w sprawie wszystkich przypadków łamania praw człowieka w czasie wojny, bez względu na pochodzenie etniczne ofiar lub podejrzanych. Stowarzyszenie apeluje o postawienie przed sądem wszystkich odpowiedzialnych za te przestępstwa na drodze postępowania, które spełnia międzynarodowe standardy sprawiedliwości.
Tło
Po proklamowaniu przez Chorwację niepodległości w czerwcu 1991 roku i odłączeniu się od Socjalistycznej Federalnej Republiki Jugosławii (SFRJ), nastąpił konflikt zbrojny między armią chorwacką i siłami zbrojnymi chorwackich Serbów, które wsparła Jugosłowiańska Armia Ludowa. Konflikt ostatecznie zakończył się w 1995 roku. Przez lata trwania konfliktu, chorwackie i serbskie siły oraz Jugosłowiańska Armia wielokrotnie łamały prawa człowieka. Naruszenia obejmowały arbitralne zabójstwa, tortury, w tym gwałty, -zaginięcia-, arbitralne aresztowania i przymusowe wydalenia. Setki tysięcy ludzi wysiedlono, część z nich musiała szukać schronienia za granicą.
Około 300 tysięcy chorwackich Serbów opuściło Chorwację w trakcie trwania konfliktu. Szacuje się, że ponad 200 tysięcy chorwackich uchodźców, głównie chorwackich Serbów, nadal przebywa na terenie sąsiadujących krajów. Ci, którzy powrócili, spotkali się z dyskryminacją w kwestiach mieszkaniowych, zatrudnienia oraz dostępu do świadczeń ekonomicznych i socjalnych.
W oświadczeniach publicznych chorwaccy urzędnicy cytują liczbę około 1200 zaginionych, których władze Chorwacji nadal szukają. Jednakże nie uwzględniono tych, którzy zaginęli w ostatnim etapie wojny, głównie chorwackich Serbów.
Chorwacki rząd oficjalnie rozpoczął starania o członkostwo w Unii Europejskiej w lutym 2003 roku. W kwietniu 2003 roku Komisja Europejska wydała pozytywną opinię w sprawie kandydatury Chorwacji, w oparciu o kryteria kopenhaskie przyjęte na szczycie Unii Europejskiej w Kopenhadze w 1993 roku. W styczniu 2004 roku Unia nadała Chorwacji status państwa kandydującego. Amnesty International nie wypowiada się w kwestii czy jakiekolwiek państwo członkowskie powinno przystąpić do Unii Europejskiej.
Tłumaczenie Eliza Tyszka