Czad: Zagrożona wolność słowa

AFR 20/002/2005
-Wolność prasy musi być respektowana. Wszyscy dziennikarze w Czadzie powinni mieć gwarancję poszanowania ich praw oraz możliwość wykonywania swojego zawodu bez lęku przed zastraszaniem, aresztowaniem, sądem lub więzieniem,- powiedziała Amnesty International.
Amnesty International potępiła uwięzienie Samory Ngaradoubmé, Garondé Djarma, Michaela Didama i Sy Koumbo Singa Gali, którzy krytykowali rząd lub ujawniali naruszenia praw człowieka przez władze Czadu.
Sy Koumbo Singa Gali, Samory Ngaradoubmé i Garondé Djarma to kolejno dyrektor, redaktor naczelny oraz dziennikarz niezależny pracujący dla prywatnej gazety L’Observateur. Samory Ngaradoubmé został skazany na trzy miesiące więzienia i ukarany grzywną w wysokości 100 tysięcy franków CFA (około 176 dolarów amerykańskich) za opublikowanie listu otwartego dotyczącego aresztowania członków grupy etnicznej Kreda, który był skierowany do prezydenta Idrissa Déby. Garondé Djarma został skazany na trzy lata więzienia i ukarany grzywną w wysokości miliona franków CFA (ok. US$ 1764) za krytykowanie poprawki konstytucyjnej uprawniającej prezydenta do piastowania tego stanowiska przez trzecią kadencję. Sy Koumbo Singa Gali był sądzony za zniesławienie po opublikowaniu wywiadu przeprowadzonego przez  Garondé Djarmę. 15 sierpnia 2005 roku obaj dziennikarze zostali skazani na rok więzienia i ukarani grzywną 200 tysięcy franków CFA (ok. US$ 350) za zniesławienie i podżeganie do nienawiści. Garondé Djarma musi odbyć karę 4-ech lat więzienia.
8 sierpnia 2005 roku Michael Didama, dyrektor prywatnej gazety Le Temps, został skazany na sześć miesięcy więzienia i ukarany grzywną w wysokości 200 tysięcy franków CFA (ok. US$ 350) przez sąd pierwszej instancji (Tribunal de Premiere Instance), który uznał go winnym zniesławienia i podżegania do nienawiści. Werdykt odnosi się do artykułu opublikowanego przez Le Temps dotyczącego zbrojnego ugrupowania politycznego aktywnie działającego w Czadzie wschodnim oraz domniemanej masakry dokonanej w tym regionie przez rządowe siły zbrojne, w której zabito co najmniej dwudziestu ludzi.
Amnesty International uważa, że Samory Ngaradoubmé, Garondé Djarma, Michael Didama i Sy Koumbo Singa Gali to więźniowie sumienia i domaga się ich natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia oraz wycofania wszystkich stawianych im zarzutów.
Aresztowanie, osądzenie, wydanie wyroku skazującego oraz osadzenie w więzieniu tych czterech dziennikarzy jest sprzeczne z Konstytucją Czadu, z czadyjskim prawem prasowym (Artykuł 1 i 2), z Artykułem 9 Afrykańskiej Karty Praw Człowieka oraz z 19-stym Artykułem podpisanej przez Czad Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, który mówi że -Każdy ma prawo do wolności słowa; to prawo obejmuje wolność poszukiwania, otrzymywania oraz dzielenia się informacjami i ideami wszelkiego rodzaju, niezależnie od granic, ustnie, pisemnie lub w druku, poprzez działalność artystyczną, bądź przez jakiekolwiek inne media przez niego wybrane- (Artykuł 19.2).
Dodatkowe informacje
Opisane powyżej aresztowanie i uwięzienie dziennikarzy jest najnowszym posunięciem władz  w całej serii kroków zmierzających do utemperowania mediów krytykujących sytuację w Czadzie.
W lutym 2004 roku Tchangis Vatankhah, dyrektor prywatnej lokalnej rozgłośni radiowej Radio Brakos w Moissali w południowym Czadzie, został wezwany na przesłuchanie na posterunek policji w Moissali, gdzie, zgodnie z doniesieniami, został pobity. Było to następstwem wyemitowania wywiadu z przywódcą opozycyjnej partii Narodowej Unii dla Rozwoju i Odrodzenia. Został zwolniony dwa dni później i żadne zarzuty nie zostały mu postawione.
W maju 2004 roku innej prywatnej rozgłośni radiowej FM Liberté, której działalność była już czasowo zawieszona w 2003 roku, groziło zamknięcie po tym jak działacze polityczni wezwali na antenie do udziału w demonstracji przeciwko poprawce konstytucyjnej uprawniającej prezydenta Déby do ponownego udziału w wyborach prezydenckich.
Tłumaczenie Małgorzata Czart