Demokratyczna Republika Konga: Proces pokojowy zostanie zagrożony, jeśli polityczne i militarne spory w Północnym Kivu nie zostaną zażegnane

AI Index: AFR 62/016/2005
W opublikowanym dzisiaj obszernym raporcie pt.”North-Kivu: Civilians pay the price for political and military rivalry”(Północne Kivu: ludność cywilna płaci cenę za polityczną i wojskową rywalizację) Amnesty International dokumentuje jak rzekomo, dzielący się władzą w tymczasowym rządzie DRK, partnerzy doprowadzili do pogorszenia się sytuacji w Północnym Kivu. Wpływa na to podsycanie napięć etnicznych – w celu zwiększenia popularności własnych interesów partyjnych, ekonomicznych czy militarnych. Sąsiadujące władze Rwandy i Ugandy nadal wywierają negatywny wpływ na wydarzenia w prowincji.

       -Północne Kivu jest obecnie sceną, na której rozgrywają się narodowe oraz regionalne, polityczne oraz wojskowe antagonizmy, a rezultat końcowy zapowiada się coraz bardziej tragicznie dla ludności tego regionu- powiedział Kolawole Olaniyan, dyrektor programu Afryki Amnesty International.

    Rząd tymczasowy DRK ma obowiązek poprawienia bezpieczeństwa w kraju oraz  przeprowadzenia w nim wyborów krajowych, obecnie odłożonych przynajmniej do początku 2006 roku. Jednak główne reformy są nadal konieczne do wprowadzenia stabilizacji, tak, aby możliwe było przeprowadzenie wyborów w wolnym i bezpiecznym otoczeniu. Jedną z kluczowych reform jest utworzenie jednolitej armii narodowej, stworzonej z byłych grup zbrojnych oraz byłej armii rządowej. Po dużym opóźnieniu proces integracyjny jest obecnie w toku, także w Północnym Kivu, jest jednak poważnie osłabiony z powodu braku pełnego zaangażowania w ten proces.
        -W rzeczywistości, byłe strony walczące wykazują się wyjątkową niechęcią do rozbrojenia swoich struktur wojskowych na rzecz jednolitej armii narodowej, ponieważ struktury te stanowią podstawę ich władzy- powiedział Kolawole Olaniyan.  -Jednak prawdziwa unifikacja sił zbrojnych jest warunkiem wstępnym do wyborów wolnych od naruszeń prawa człowieka oraz dla sukcesu budowania przyszłego pokoju w kraju.-

        Amnesty International jest szczególnie zaniepokojona faktem, że nie uczyniono żadnych wysiłków w celu wyeliminowania ze zjednoczonej armii narodowej jednostek podejrzanych o poważne naruszenia praw człowieka.

        -Zróżnicowane społeczności DRK tylko wtedy będą pewne, że zjednoczona armia narodowa będzie działać jako bezstronna siła, jeśli podejrzani o naruszenia praw człowieka zostaną wykluczeni z jej szeregów i doprowadzeni przed oblicze sprawiedliwości.- powiedział Kolawole Olaniyan.

        Niepewny wynik wojskowej integracji osłabia znacząco zagrożenia wynikające z niebezpiecznej mieszanki napięć na wschodzie. Jak donosi raport Amnesty International, brak zgody co do integracji był jedną z przyczyn konfrontacji zbrojnej na dużą skalę, do której doszło w grudniu 2004 roku, i w której setki cywilów stało się ofiarami zabójstw, tortur, gwałtów i innych nadużyć, z których wiele miało podłoże etniczne. Rzekomi sprawcy przemocy nie zostali postawieni przed sądem, a niektórzy z nich są wcielani do nowej armii narodowej.  
 
        Organizacja nawołuje władze DRK oraz społeczność międzynarodową do natychmiastowego zajęcia się przyczynami tworzącego się konfliktu w Północnym Kivu, w tym poprzez pociągniecie do odpowiedzialności jednostek odpowiedzialnych za zbrodnie popełnione w świetle prawa człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego, powstrzymanie rozprzestrzeniania broni oraz poprzez zmniejszanie napięć etnicznych w prowincji.
        Amnesty International położyła szczególny nacisk na rolę społeczności międzynarodowej w towarzyszeniu DRK w jej drodze do pierwszych ogólnonarodowych, demokratycznych wyborów.

        -Społeczność międzynarodowa ma do odegrania ważną rolę w zapewnieniu, że prawa człowieka oraz bezpieczeństwo ludności Kongo nie będzie narażone wraz ze zbliżającymi się wyborami. Musi naciskać, zarówno teraz jak i w okresie po wyborach, na odpowiedzialność oraz sprawiedliwość dla naruszeń praw człowieka popełnionych w DRK- powiedział Kolawole Olaniyan.

        Organizacja wezwała także siły pokojowe ONZ przebywające w DRK – MONUC, do zdecydowanego wdrażania postanowień swojego mandatu.   

        -Pomimo jasnych instrukcji mandatu do ochrony w prowincjach Kivu, MONUC kilkakrotnie nie zdołał ochronić ludności cywilnej, często interweniując zbyt późno by zapobiec łamaniu praw człowieka. MONUC musi wzmocnić swoją obecność w zagrożonych eskalacją przemocy regionach, w tym w Północnym Kivu oraz zapewnić, ze będzie działać szybko chroniąc cywili-.

Kluczowe rekomendacje:

  • Proces wojskowej integracji powinien obejmować niezależny mechanizm weryfikacji, aby zapewnić, że jednostki słusznie podejrzewane o popełnienie zbrodni zostaną wyłączone z armii narodowej, i że zostanie przeprowadzone w stosunku do nich dokładne śledztwo;
  • Władze DRK oraz społeczność międzynarodowa powinny uczynić rehabilitację zrujnowanego systemu sprawiedliwości DRK, sprawą priorytetową; 
  • Należy podjąć działania w celu zapobieżenia podżeganiu do etnicznej dyskryminacji, wrogości czy przemocy, w tym także poprzez usunięcie ze stanowisk wszystkich urzędników, którzy taka wrogość propagowali;
  • Broń rozdana cywilom w Północnym Kivu musi zostać przechwycona i zniszczona;
  • MONUC musi zostać wzmocniony w regionach zagrożonych eskalacją przemocy oraz musi wypełniać swój mandat obrony ludności cywilnej.

Informacje dodatkowe

            Północne Kivu jest jedną z najważniejszych strategicznie prowincji DRK, położoną na granicy DRK z  Ugandą i Rwandą. Problemy bezpieczeństwa, jak i interesy ekonomiczne i polityczne, dwukrotnie od 1996 roku popchnęły DRK do katastrofalnych konfliktów zbrojnych. W prowincji znajdują się nachodzące na siebie strefy wpływów różnych, głównie opartych o pochodzenie etniczne, politycznych ugrupowań zbrojnych Konga, z których każde sponsorowane jest w danym okresie przez trzy rządy i ich narodowe armie. Prowincja jest domem dla mieszanki grup etnicznych o historycznie problematycznych stosunkach, skupionych szczególnie na kwestii własności ziemi. Północne Kivu ma także ważne znaczenie ekonomiczne, z lukratywnymi dochodami z ceł z przejść granicznych z Ugandą i Rwandą, znacznymi złożami minerałów oraz wartościowymi przedsiębiorstwami rolniczymi i hodowlami bydła.