Od kilku lat nadmiar okrucieństw dokonywanych przez ugrupowania zbrojne, sponsorowane i wspierane przez rządy w Kinszasie, Kampali i Kigali podsycały międzyetniczny konflikt w Ituri, nastawiając jedną społeczność przeciwko drugiej i powodując przemoc.
„Uganda pozostaje głównym regionalnym graczem w konflikcie” powiedziała Khan. W maju 2003 członkowie milicji wymordowali i okaleczyli liczne rodziny w Bunia. Ich celami były głównie kobiety i dziewczęta, które doświadczyły gwałtu jako narzędzia wojny. Częste i szeroko rozpowszechnione wykorzystywanie dzieci-żołnierzy jest tragicznym faktem towarzyszącym temu konfliktowi, doprowadzającym do niszczenia ich przyszłości i czyniącym z nich zarówno oprawców jak i ofiary. Podczas gdy o pokoju mówi się w Kinszasie, wojna nadal trwa w Ituri.
Raport AI odnotowała w ciągu pierwszych 9 miesięcy tego roku masowe zabójstwa, gwałty, nadużycia i przesiedlenia tysięcy cywilów, dokonane przez różne ugrupowania zbrojne i milicję. Setki szkół, ośrodków zdrowia i społecznych zostały zburzone, wsie zostały zrabowane, spalone i zrównane z ziemią. Pewna liczba najgorszych okropności została popełniona w Bunii po szybkim wycofaniu się sił ugandyjskich w maju 2003 r. i niepowodzeniu operacji ONZ w Kongo (MONUC), podjętej w celu zapewnienia ochrony. Raport docenia tymczasowe kroki podjęte w Kinszasie w kierunku politycznego rozwiązania konfliktu, ale zaznacza, ze sytuacja w Ituri będzie testem dla procesu, który może podążyć w innym kierunku.
„Bunia jest nadal podzielona według linii etnicznych, ludzie żyją w strachu, a osoby przesiedlone nie mogą powrócić do swoich domów. Masakry i inne naruszenia praw człowieka wraz z bezkarnością są nadal obecne w innych rejonach Ituri. Ale kierowana przez Francję Operacja ”Artemid” i dalsze rozszerzenie MONUC ze wzmocnionym mandatem przyniosło pewne pozory bezpieczeństwa dla Bunii” zauważyła Irene Khan.
„Jeżeli ten nowy początek będzie podtrzymywany, o wiele więcej potrzeb zostanie załatwionych w trybie pilnym. MONUC musi przyspieszyć swoje rozmieszczenie poza obszarem Bunii, ściśle monitorować embargo na broń, przyspieszyć proces rozbrojenia i demobilizacji, włączając w to dzieci-żołnierzy oraz pomóc w ustanowieniu właściwego systemu rządzenia. Rząd przejściowy i inne grupy muszą wspierać prace Komisji Pacyfikacji Ituri (Ituri Pacification Commission) na rzecz ustanowienia cywilnej administracji. Uganda i Rwanda powinny zaprzestać wspierania zbrojnych ugrupowań”.
Raport wita z zadowoleniem decyzję Oskarżyciela Międzynarodowego Trybunału Karnego o zajęciu się przypadkami zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości popełnionych w Ituri. „Nie będzie pokoju i pojednania w Ituri bez sprawiedliwości. Bezkarność nie może być sankcjonowana w imię narodowej jedności. Okres brutalnych represji, ataków i kontrataków nie zakończy się, jeżeli bezkarność za wszystkie nadużycia nie zostanie powstrzymana” oświadczyła Irene Khan. Oskarżenie przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym będzie istotnym sygnałem, ale nie jest to wystarczające i należy rozpatrzyć także inne międzynarodowe środki. Skuteczny krajowy system sprawiedliwości musi być priorytetem.
„Od lat Ituri pozostaje sceną grabieży, rabunku i masowych naruszeń praw człowieka, podczas gdy świat przygląda się temu w ciszy. Nie można pozwolić, aby zdarzyło się to kiedykolwiek znowu, międzynarodowa uwaga musi być przekształcona w skuteczne działanie na rzecz ochrony praw człowieka ludności Ituri” podsumowała Irene Khan.