Amnesty International dowiedziało sie, że 3 listopada Ghassan Yasin został postawiony przed władzami sądowymi w swoim rodzinnym mieście Aleppo w północnej Syrii, na podstawie zarzutów związanych z organizowaniem protestów i wysuwaniem obraźliwych uwag wobec prezydenta. Zgodnie z relacją tego samego źródła przedstawiciel władz sądowych powiadomił Ghassana Yasina, że on razem z kilkoma innymi zatrzymanymi znajduje się na liście osób, które władze planują uwolnić w związku ze świętem religijnym Eid al-Adha.
5 listopada władze w Syrii ogłosiły, że uwolniono 553 więźniów -zamieszanych w te wydarzenia [odnosząc się do trwających od marca zamieszek], których ręce jednak nie splamiły się krwią-. Ghassan Yasin nie był jednak jednym z uwolnionych w tym dniu; uwolniono go kilka dni później – 10 listopada z centralnego więzienia w Aleppo. Nie jest jasne czy władze umieściły go na liście 553 uwolnionych, ale z jakiegoś powodu zwolniony został kilka dni później.
Źródło Amnesty International podaje, że Ghassan Yasin był pierwotnie przetrzymywany w oddziale Sił Bezpieczeństwa Politycznego w Aleppo, skąd przewieziono go 10 października do centralnego więzienia w Aleppo. Dwa dni później Yasin został rzekomo przetransportowany do więzienia oddziału Bezpieczeństwa Politycznego w stolicy Syrii, Damaszku, gdzie miał pozostawać do 29 października. Wydaje się, że później został zabrany do wojskowego oddziału bezpieczeństwa w Aleppo, przed przewiezieniem go powrotem do centralnego więzienia w Aleppo 2 listopada.
Poziękowania dla wszystkich, którzy wzięli udział w akcji prowadzonej w imieniu Ghassana Yasina. Na razie nie są potrzebne dalsze działania, jednak Amnesty International będzie monitorowało przebieg tej sprawy.