– Najwyższy czas, aby korporacja Dow stanęła przed sądem i odpowiedziała za działalność firmy Union Carbide, którą przejęła – powiedziała Weronika Rokicka, koordynatorka kampanii Amnesty International Polska.
Od 13 lat amerykański gigant chemiczny Dow Chemical broni się przed poniesieniem odpowiedzialności wobec ofiar tragedii w Bhopalu. W 2001 roku Dow Chemical przejął Union Carbide Corporation (UCC), korporację amerykańską, która była głównym udziałowcem firmy zarządzającej fabryką w Bhopalu w momencie katastrofy. UCC do tej pory ignorowało wezwania do stawienia się przed sądem. Wydane 4 sierpnia wezwanie to jasny sygnał, że Dow Chemical, jako właściciel UCC, ponosi odpowiedzialność za to, że UCC unika wymiaru sprawiedliwości.
W tym roku obchodzimy 30 rocznicę wycieku toksycznego gazu, w wyniku którego zginęło 22 tysiące ludzi, a ucierpiało razem ponad 570 tysięcy. Setki tysięcy ludzi w Bhopalu ma poważne uszkodzenia zdrowia w związku z zanieczyszczeniem środowiska. Zanieczyszczenie, szczególnie wody, to wciąż poważne zagrożenie dla mieszkańców. Fabryka stoi opuszczona od momentu tragedii.
Wezwanie, wydane dzisiaj przez sąd w Bhopalu, to trzecia próba pociągnięcia korporacji Dow Chemical do odpowiedzialności. Ostatnie wezwanie nie zostało poprawnie dostarczone w luty br. Teraz firma ma pojawić się przed indyjskim wymiarem sprawiedliwości 12 listopada.
– Zarówno dla władz Indii, jak i Stanów Zjednoczonych ważne jest, by doprowadzić Dow Chemical przed sąd. W przeciwnym razie gigant dalej będzie mógł ignorować odpowiedzialność wobec setek tysięcy ofiar katastrofy – dodała Weronika Rokicka.
Dow Chemical nie bierze na siebie odpowiedzialności za tragedię, tłumacząc, że UCC jest osobną firmą. Dow Chemical próbowała także wpływać na toczącą się sprawę sądową, żeby uniknąć jakiegokolwiek w niej udziału. W 2005 roku dzięki ustawie o dostępie do informacji ujawniono, że Dow Chemical lobbował władze Indii, by odstąpiły od działań na rzecz pociągnięcia do odpowiedzialności firm, które nie pochodziły z Indii, a miały udział w sprawie. W zamian Dow Chemical proponował wzrost inwestycji w Indiach.
– Od ponad dekady Dow Chemical stara się ignorować tragedię, która wydarzyła się w Indiach i cały czas ma swoje skutki. Teraz korporacja musi pojawić się przed sądem, żeby wytłumaczyć, dlaczego Union Carbide do tej pory unikał wymiaru sprawiedliwości.
Sprawa karna za spowodowanie śmierci, ale nie zabójstwo z zamiarem bezpośrednim (“przestępstwo umyślne zamiar ewentualny”; art. 300 Indyjskiego Kodeksu Karnego) toczy się przeciwko amerykańskiej firmie UCC od 1984 roku. Oskarża się ją o odpowiedzialność za wyciek gazu. W Indiach toczą się też dwa postępowania cywilne przeciwko firmom UCC i Dow Chemical w sprawie odszkodowań dla ofiar katastrofy.