Dziewczynka, która pragnęła pójść do szkoły

Dziewczynki nie zdążyły dojechać do szkoły – członkowie talibańskiej organizacji zbrojnej Tehrik-i-Taliban napadli na autobus. Jedna z uczennic, Shazia Razaman, potwierdziła, że napastnicy szukali właśnie Malali. Kiedy ją znaleźli, strzelili nastolatce w głowę. Kilka godzin później, na oczach świata przerażonego tym nieludzkim aktem przemocy, rzecznik Tehrik-i-Taliban wziął na siebie odpowiedzialność za atak:
“Miała zachodni sposób myślenia. Zawsze wypowiadała się przeciwko nam. Każdy, kto jest przeciwFot. AAMIR QURESHI/AFP/GettyImagesko Talibom, stanie się naszym celem.”
Malala Yousafzai wyróżniała się już w wieku jedenastu lat. W 2007 roku, kiedy Tehrik-i-Taliban zajęło Dolinę Swat, kiedyś malownicze, turystyczne miasteczko, zaczęła prowadzić dziennik w języku urdu. Opisała swoje frustracje z powodu decyzji Talibów o zamknięciu wszystkich szkół dla dziewcząt. Marzenie o edukacji zostało udaremnione przez ekstremizm religijny i politykę, wobec których była całkowicie bezradna.
Pakistańskie siły bezpieczeństwa odbiły Dolinę Swat z rąk Tehrik-i-Taliban w maju 2009 roku. Po kilku miesiącach szkoły zostały ponownie otwarte. Za swoją odwagę Malala Yousafzai została odznaczona pakistańską nagrodą pokojową. Była gotowa wsiąść do szkolnego autobusu.
Teraz leży w szpitalu w Wielkiej Brytanii i walczy o życie. Atak na Malalę był przejawem eskalacji przemocy wobec kobiet i mniejszości w Pakistanie. W ciągu ostatnich miesięcy wiele szkół zostało zbombardowanych, między innymi w Mohmand, Bannu, Charsadda, ostatnio także Nowshera.
Ataki nie są jedynym dowodem istnienia talibańskiego planu pozbycia się kobiet, zwłaszcza działaczek obecnych w sferze publicznej. 4 lipca 2012 roku Farida Afridi, 25-letnia działaczka, która prowadziła organizację informującą kobiety o ich prawach, została zabita w podobnych okolicznościach. Wcześniej otrzymała liczne groźby. Sprzeciwiała się zasadom Talibów, którzy uważali, że pobożna muzułmanka powinna być odizolowana w sferze prywatnej. Dwa tygodnie przed śmiercią Faridy, śpiewająca w języku pasztuńskim piosenkarka Ghazala Javed, która również pochodziła z Doliny Swat, zginęła w czasie podróży z ojcem.
Atak na Malalę Yousafzai, zamachy na szkoły, zabójstwo Faridy Afridi i Ghazali Javed – wszystkie te wydarzenia stanowią przejaw próby usunięcia kobiet ze sfery publicznej w Pakistanie. Świat zwraca uwagę tylko na te najbardziej makabryczne z barbarzyńskich ataków Talibów. Pakistańczycy są zmęczeni życiem w ciągłym strachu przed przemocą ze strony grupy, której definicja pobożności ograniczyła islam do tego, co wyraźnie antyzachodnie.
Oczy całego świata zwrócone są teraz na dziewczynkę, która miała w sobie tyle odwagi, by sprzeciwić się groźbom Talibów. Setki tysięcy uczennic w Pakistanie zastanawiają się nad swoją przyszłością i czekają na powrót do szkoły. Słowa Malali mogą dodać im otuchy:
“Mam swoje prawa. Mam prawo do edukacji. Mam prawo do zabawy. Mam prawo do śpiewania. Mam prawo do rozmowy. Mam prawo, aby pójść na rynek. Mam prawo do wypowiadania się”.
Niech Malala i inne odważne pakistańskie kobiety wiedzą, że nie są same! Wyślij list solidarnościowy!
Fot. AAMIR QURESHI/AFP/GettyImages