Federacja Rosyjska: Irene Khan, Sekretarz Generalna Amnesty International, składa hołd Annaie Politkowskiej, zamordowanej dziennikarce

EUR 46/047/2006
Odwaga Politkowskiej i jej uczciwość w pisaniu o naruszeniach praw człowieka w Rosji były tak samo znane, jak ryzyko gróźb i zastraszania, na jakie się narażała. Odważnie mówiła jednak prawdę, pisała o okropieństwach i pomagała zwyczajnym ludziom w Czeczenii. Za to zapłaciła najwyższą cenę. Wszyscy ludzie, którzy wierzą w prawa człowieka, którzy współpracowali z nią i których ona inspirowała, a także ci, których wspierała w walce o sprawiedliwość – utracili odważną i współczującą przyjaciółkę.
Amnesty International została założona po to, by wspierać osoby, których prawa są łamane i o których zapomnieli inni. Anna Stiepanowna była jedną z niewielu osób, które nie zapominają. Była nieprzejednana w wysiłkach, aby skupić uwagą świata na cierpiących mieszkańcach Czeczenii. Jej doniesienia okazały się kluczowe dla skazania pierwszego rosyjskiego milicjanta, który w Czeczenii dopuścił się łamania praw człowieka. Sama została przez siły rosyjskie umieszczona w dziurze w ziemi, gdzie poniżano ją i stosowano wobec niej przemoc. Nic jednak nie mogło jej powstrzymać przed mówieniem o naruszeniach praw człowieka wszędzie tam, gdzie je dostrzegała, niezależnie od tego, kto je popełnił – Rosjanie czy Czeczeńcy. Krytykowała milczenie innych państw wobec poważnych problemów praw człowieka w Federacji Rosyjskiej. Występowała na różnych forach w Europie i Stanach Zjednoczonych, przypominając ich uczestnikom – przypominając nam – o odpowiedzialności wobec ofiar naruszeń praw człowieka. W 2001 roku brytyjska sekcja Amnesty International uhonorowała ją nagrodą Global Award for Human Rights Journalism (Światową nagrodą dla dziennikarzy piszących o prawach człowieka). Było to jedno z wielu wyróżnień, jakie dostała za swoją działalność.
Amnesty International uważa, że Anna Politkowska zginęła, bo była dziennikarką i broniła praw człowieka. Wezwaliśmy już władze rosyjskie, aby w sprawie tej odrażającej zbrodni przeprowadziły szybkie, dokładne i bezstronne dochodzenie, a jego wyniki podały do publicznej wiadomości, sprawców zaś postawiły przed wymiarem sprawiedliwości.
Śmierć Anny Politkowskiej jest poważnym ciosem dla wolności słowa w Rosji. To morderstwo niesie mrożącą świadomość niebezpieczeństw, na jakie w Rosji narażeni są ci, którzy ośmielają się mówić tak jak ona. Dla nas koniecznością staje się naciskanie na władze Rosji, aby uznały prawomocną i ważną rolę społeczeństwa obywatelskiego, w szczególności obrońców praw człowieka i niezależnych dziennikarzy, oraz aby zapewniły, że są oni chronieni przed nękaniem, zastraszaniem i groźbami. Tego typu ataki są nie do przyjęcia i należy położyć im kres.
Kiedy bolejemy nad utratą Anny Politkowskiej, jej śmierć nas – członków AI – bardziej niż do tej pory motywuje do kontynuowania naszej pracy na rzecz ochrony obrońców praw człowieka, dziennikarzy i tych wszystkich, którzy mówią i działają przeciwko gwałceniu praw człowieka, bezprawiu i bezkarności w Rosji.
Tłumaczenie: Małgorzata Lamperska