Federacja Rosyjska: Naukowcy, dziennikarze i prawnicy oskarżani o zdradę i ujawnianie tajemnic państwowych

Wszystkie zarzuty, że jednostka złamała prawo – w tym że popełniła zdradę, szpiegowała lub ujawniła tajemnice państwowe – powinny zostać zbadane w sposób bezstronny i dokładny. Osoby słusznie podejrzane należy osądzić według procedur zgodnych z międzynarodowymi standardami. Uznając legalny interes państwa do utajniania pewnych informacji, Amnesty International wzywa jednak rząd Rosji do zapewnienia, że wykorzystując przepisy prawa, będzie równocześnie szanowała prawa jednostek do pokojowego korzystania ze swobody wypowiedzi i stowarzyszania się.
Igor Sutiagin, fizyk pracujący Rosyjskim Instytucie Studiów Amerykańskich i Kanadyjskich, został za zdradę skazany na ponad sześć lat więzienia (art. 275 rosyjskiego kodeksu karnego). Według dostępnych Amnesty International informacji, śledztwu i procesowi towarzyszyły naruszenia międzynarodowych standardów i sprawiedliwego procesu, a zastosowane podczas nich procedury kazały przypuszczać, że sprawa została wniesiona z przyczyn politycznych. Igora Sutiagina aresztowano w 1999 roku. Powodem był fakt, że przekazał drażliwe informacje na temat rosyjskiego systemu obronnego oficerom amerykańskiego wywiadu wojskowego. Podczas śledztwa Sutiagin utrzymywał, że informacje, które przekazał firmie konsultingowej mającej siedzibę w Wielkiej Brytanii, były publicznie dostępne i że analizując i komentując te dane korzystał ze swojego prawa do wolności słowa. W pierwszym procesie został uniewinniony. Sąd uznał, że zarzuty były niejasne i że nie sposób zrozumieć, jaką informację przekazywał Sutiagin. W lipcu 2002 roku, po nowym dochodzeniu prowadzonym przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa, postawiono Sutiaginowi nowe zarzuty. Proces rozpoczął się w listopadzie 2003 roku. Trwał do kwietnia 2004 roku, był zamknięty dla publiczności i charakteryzował się brakiem niezależności sędziów. Igora Sutiagina uznano winnym i skazano na 15 lat więzienia. Do czasu ogłoszenia wyroku miał on już za sobą ponad cztery lata spędzone w areszcie, wnosił więc wątpliwości co do tego, czy nie naruszono jego prawa do bycia sądzonym w rozsądnym czasie. Amnesty International wezwała do ponownego przeprowadzenia procesu Igora Sutiagina, zgodnego z międzynarodowymi standardami, oraz do zwolnienia go do czasu tego procesu.
Walenty Daniłow, szef Centrum Termofizycznego Państwowej Politechniki w Krasnojarsku, został w 2004 roku skazany na 14 lat więzienia za domniemane przekazanie tajnych informacji Chinom. Jego koledzy i prawnicy twierdzili, że informacje, które przekazywał zostały dużo wcześniej odtajnione – w 1992 roku. Podobnie jak w przypadku Igora Sutiagina, pierwszy proces również zakończył się uniewinnieniem. Sąd uznał, że prokurator nie wskazał naruszenia prawa, jakiego miał się dopuścić Daniłow. Sąd Najwyższy w czerwcu 2004 roku odrzucił jednak ten wyrok. W drugim, zamkniętym procesie skazano Daniłowa za zdradę (art. 275 kk) i w listopadzie 2004 roku skazano na 14 lat pozbawienia wolności. Prawnicy i organizacje praw człowieka zwracały uwagę na liczne naruszenia procedur w trakcie ponownego procesu.
W obu sprawach prokuratorzy mieli podobno trudności z wyjaśnieniem następującej kwestii: przekazanie jakich informacji było naruszeniem prawa- Obaj oskarżeni mężczyźni, podobnie jak obrońcy praw człowieka, dostarczyli do sądu dokumenty wskazujące na to, że informacje, które przekazywali były dostępne publicznie. Amnesty International jest zaniepokojona faktem, że – jeśli tak faktycznie było – skazanie naukowców jest złamaniem ich praw do swobody wypowiedzi i stowarzyszania się, może mieć również negatywny wpływ na ich kolegów oraz całą społeczność naukową.
Michaił Triepaszkin, prawnik i były oficer KGB oraz jej następczyni – FSB, przebywa w areszcie od 2003 roku. Przed aresztowaniem pracował jako pełnomocnik krewnych kobiety zamordowanej podczas wybuchu bomby w budynku mieszkalnym w Moskwie, do którego doszło w 1999 roku. Triepaszkin, który był również członkiem niezależnej komisji badającej przyczyny wybuchów, oświadczył publicznie, że za eksplozją stała Federalna Służba Bezpieczeństwa. W maju 2005 roku skazano go za -ujawnienie tajemnic państwowych- i -nielegalne posiadanie broni- (art. 283 p. 1 i art. 222 kk). Zamknięty proces toczył się przed sądem wojskowym. Amnesty International powątpiewała, czy sąd wojskowy spełnił międzynarodowe standardy sprawiedliwego procesu i oznajmiła, że władze rosyjskie nie wzięły na siebie ciężaru wyjaśnienia, dlaczego z procesu Triepaszkina wyłączono publiczność. Michaił Triepaszkin od czasu aresztowania konsekwentnie powtarza, że zarzuty przeciwko niemu zostały sfabrykowane. Istnieją poważne powody, aby uważać, że mają one podłoże polityczne – ich celem jest powstrzymanie go przed dalszym śledztwem i praca prawniczą związanymi z wybuchami w budynkach mieszkalnych w Moskwie i innych miastach w 1999 roku. Amnesty International wezwała władze rosyjskie, by zapewniły, że proces Michaiła Triepaszkina zostanie powtórzony według procedur zgodnych z międzynarodowymi standardami, a do czasu kolejnego procesu zostanie on wypuszczony na wolność.
Kolejny powód do niepokoju w tej sprawie budzi fakt odmawiania choremu na zaawansowaną astmę Triepaszkinowi przez administrację więzienia odpowiedniej opieki medycznej. Amnesty International wezwała władze rosyjskie, by po uwolnieniu i na czas kolejnego procesu przewieźć Triepaszkina do szpitala, a tam zapewnić mu odpowiednią pomoc i opiekę medyczną.
Tło wydarzeń
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy będzie dyskutować nad raportem pt. -Sprawiedliwe procesy w sprawach karnych dotyczących szpiegostwa lub ujawnienia tajemnic państwowych- podczas sesji zaplanowanej na 22-26 stycznia w Strasbourgu. Raport ten można znaleźć na stronie
http://assembly.coe.int/main.asp-Link=/documents/workingdocs/doc06/edoc11031.htm
Oprócz spraw opisanych powyżej, raport wspomina jeszcze o skazaniu w Rosji Grigorija Pasko i Aleksandra Nikitina, dwóch byłych więźniów sumienia, w imieniu których apelowała Amnesty International. Aleksander Nikitin, były oficer Floty Północnej Federacji Rosyjskiej, dostarczył norweskiej organizacji ekologicznej Bellona raport na temat ryzyka, jakie dla środowiska naturalnego oznaczają starzejące się rosyjskie łodzie podwodne. W 1996 roku skazano go za zdradę i szpiegostwo na 20 lat więzienia. Cztery lata później uniewinnił go Sąd Najwyższy. Od tego czasu nadal publikuje informacje dotyczące środowiska naturalnego.
Grigorij Pasko, dziennikarz -Rosyjskiej Marynarki- – gazety wydawanej przez rosyjską Flotę Pacyfiku – został w 1997 roku zatrzymany pod zarzutem rzekomego przekazania -delikatnych informacji- japońskim mediom. Oskarżono go o zdradę polegającą na szpiegostwie. Początkowo uniewinniony, został później skazany za -przekroczenie oficjalnych uprawnień- (zarzut ten nie znajdował się początkowo w akcie oskarżenia). Sąd apelacyjny oddalił ten werdykt. Jednak po ponownym procesie Grigorija Pasko oskarżono o -przekroczenie oficjalnych uprawnień- i skazano na cztery lata więzienia. Został zwolniony w 2003 roku.
Tłumaczenie: Małgorzata Lamperska