Organizacja praw człowieka jest zaniepokojona obecną falą wrogości skierowaną ku Czeczenom oraz innym osobom pochodzącym z Kaukazu. Przykłady takiej postawy notowano w rosyjskiej stolicy po wybuchu w metrze 6 lutego 2004. Zginęło wtedy ponad 41 osób, a ponad setka została ranna.
Według otrzymanych przez Amnesty International informacji, mniejszości etniczne pochodzące z Kaukazu po raz kolejny stały się celem dyskryminacyjnej retoryki, arbitralnych kontroli dokumentów i rewizji, a także ataków zemsty na tle rasowym. Mimo iż do tej pory nikt nie został uznany za odpowiedzialnego za wybuch w metrze, wyżsi rosyjscy urzędnicy państwowi z prezydentem Władimirem Putinem na czele szybko oskarżyli o to Czeczenów. W stolicy przygotowuje się już nowe, ostrzejsze przepisy prawne – powiązane z systemem -propiski- rejestracji pobytu niezgodnej z konstytucją – które mają rzekomo na celu zwalczanie -nielegalnej migracji-.
Oprócz tego zauważono, że pewna ekstremistyczna organizacja wzywała ludzi do uczestnictwa w spotkaniu, używając hasła -Oczyścić Moskwę z Czeczenskich bandytów!-. Amnesty International obawia się, że tego typu działania mogą prowadzić do podburzania nienawiści na tle narodowościowym oraz do przemocy o podłożu rasowym. Podobne obawy wyrażają też ważniejsze rosyjskie organizacje praw człowieka.
-W obecnej sytuacji obawiamy się, że to spotkanie mogło prowadzić do aktów przemocy na tle rasowym. Władze muszą podjąć natychmiastowe kroki, zgodnie ze swoimi międzynarodowymi zobowiązaniami, by chronić potencjalne ofiary, a także zapewnić konstytucyjnie gwarantowaną równość wszystkich obywateli. Tego typu podburzające hasła mają wzniecać nienawiść rasową i dlatego powinny zniknąć ze wszystkich miejsc publicznych rosyjskiej stolicy- oświadczyła Amnesty International.
-Nic nie usprawiedliwia masowego zabijania cywilów- napisała AI całkowicie potępiając wybuch w moskiewskim metrze. -Osoby odpowiedzialne za ten czyn powinny zostać oddane wymiarowi sprawiedliwości i stanąć przed sądem-.
Organizacja wzywa władze rosyjskie do zapewnienia, że wszystkie środki przez nie podejmowane będą zgodne z międzynarodowym prawem praw człowieka, a -walka z terroryzmem- nie będzie stosowana jako środek do ograniczania praw człowieka obywateli rosyjskich, niezależnie od ich narodowości.
Tło wydarzeń
Badania przeprowadzone przez Amnesty International oraz rosyjskie organizacje praw człowieka pokazały, że dyskryminacja Czeczenów jest powszechna w całej Rosji. Liczba ataków na tle rasistowskim oraz aktów nękania wzrasta po atakach bombowych lub wydarzeniach takich jak atak na teatr na Dubrowce w październiku 2002. Urzędy państwowe rozpoczęły kampanię, którą można określić jako skierowaną przeciwko Czeczenom. Jej rezultatami są arbitralne zatrzymania oraz podkładanie narkotyków oraz amunicji podczas rewizji w domach czeczeńskich.