Według Nicoli Duckworth, Dyrektor Programowej Amnesty International ds. Europy i Azji Centralnej: -Strzelaniny, rabunki i ataki na tle etnicznym w Południowej Osetii oraz sąsiedztwo kontrolowanej przez siły rosyjskie -strefy buforowej- odbierają poczucie bezpieczeństwa mieszkających tam ludzi a tym Gruzinom, którzy zdecydowali się na ucieczkę nie pozwalają na powrót do domów.-
-Zarówno władze rosyjskie, gruzińskie jak i władze Południowej Osetii powinny uczynić wszystko, co w ich mocy by zapewnić bezpieczeństwo i pomoc wszystkim, bez względu na pochodzenie. Tym, którzy zostali zmuszeni do ucieczki ze swoich domów powinno się umożliwić bezpieczny powrót, a tym, którzy nie mogą lub nie chcą wracać powinno się pomóc w znalezieniu bezpiecznego schronienia- powiedziała Nicola Duckworth.
Niewybuchy powinny zostać bezzwłocznie usunięte, tak by nie zagrażać ludności cywilnej. Amnesty International wzywa wszystkie strony konfliktu do ujawnienia danych na temat broni użytej w trakcie konfliktu.
Osetia Południowa powinna zostać włączona w rejon działań międzynarodowych obserwatorów. Monitoring sytuacji praw człowieka oraz upublicznienie danych na ten temat powinny dotyczyć wszystkich obszarów dotkniętych konfliktem.
W trakcie konfliktu oraz po jego zakończeniu setki cywilów straciło życie a znacznie więcej zostało rannych. Własność cywilów, głównie Gruzinów została zniszczona bądź rozgrabiona.
Według wiadomości zdobytych przez wysłanników Amnesty International, którzy odwiedzali rejon konfliktu w sierpniu 2008 roku, oraz z doniesień z innych źródeł wynika że zarówno podczas konfliktu jak i po jego zakończeniu wszystkie uczestniczące w nim strony dopuszczały się poważnych naruszeń międzynarodowego prawa humanitarnego oraz naruszeń praw człowieka.
Jak powiedziała Nicola Duckworth: -Osoby odpowiedzialne za poważne naruszenia międzynarodowego prawa humanitarnego oraz praw człowieka musza stanąć przed sądem. Wymaga tego prawo międzynarodowe i jest to warunkiem długotrwałego pokoju i stabilizacji w regionie.-
Amnesty International wzywa strony konfliktu do zgody na zorganizowanie i rozmieszczenie w rejonie konfliktu misji międzynarodowej, której zadaniem będzie gruntowne zbadanie wszystkich zarzutów dotyczących popełnienia w trakcie konfliktu poważnych naruszeń praw człowieka oraz naruszeń prawa humanitarnego.
-Nie można pozwolić by aktualne potrzeby przesłoniły odpowiedzialność za przeszłe działania- powiedziała Nicola Duckworth.
Tło wydarzeń
Według szacunków UNHCR (Urząd Wysokiego Komisarza Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców) 163 000 osób zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów, z czego 127 000 zostało przesiedlonych wewnątrz Gruzji, a 35 000 osób przesiedlono do Federacji Rosyjskiej.
Rzekomo od momentu zakończenia konfliktu umożliwiono powrót do domów większości z mieszkańców Południowej Osetii, którzy uciekli do Federacji Rosyjskiej.
Z szacowanych 127 000 osób przesiedlonych wewnątrz Gruzji tylko około 68 000 mogło wrócić do domów, a 5 000 osób wróci jeszcze w tym roku. Kolejne 23 000 osób powinno wrócić do końca 2009 roku.
Jednak UNHCR ostrzega, że termin powrotu 31 000 uchodźców jest trudny do przewidzenia. Około 22 000 z nich zostało przesiedlonych z Południowej Osetii, 8 000 z niedostępnych rejonów -strefy buforowej-, a 1 000 z Abchazji.
Oświadczenie w sprawie konfliktu rosyjsko – gruzińskiego – wersja angielska
Tłumaczyła Gabrysia Cichowicz