Imran Ezhiev, Dyrektor Centrum Informacyjnego Towarzystwa Przyjaźni Rosyjsko-Czeczeńskiej w Północnym Kaukazie i koordynator moskiewskiej grupy Fundacji Helsińskiej, był więziony ponad tuzin razy w ciągu ostatnich pięciu lat, m. in. we wrześniu 2000 roku, gdy przez tydzień trzymano go w więzieniu, torturowano i grożono -zaginięciem-. Za każdym razem udawało się go jednak uwolnić, także dzięki apelom Amnesty International. Wciąż kontynuuje swoją pracę na rzecz praw człowieka.
-Torturowali mnie wstrząsami elektrycznymi, wybijali zęby i wyrywali paznokcie, ale nie ośmielili się mnie zabić. Gdyby nie listy wysyłane w odpowiedzi na Pilne Akcje Amnesty International, nie byłbym dziś żywy-