”Minęło ledwie kilka lat od kiedy w 1998 roku zniesiono ograniczenia wolności słowa dla prasy” powiedziała Hill ”Ten wyrok jest krokiem wstecz, dziennikarze zmuszeni są do autocenzury, by uniknąć narażenia się politycznym lub ekonomicznym interesom.”

Dwaj inni dziennikarze Tempa zostali uwolnieni od zarzutów w tej samej sprawie. Jednak redaktor naczelny Tempa, Bambang Harymurti, został skazany na rok więzienia za artykuł zawierający tezę, że jeden z najpotężniejszych biznesmenów w Indonezji, Tommy Wintata, odniósł korzyści z pożaru, który zniszczył część targowiska tekstylnego. Ten sam artykuł zawierał oświadczenie biznesmena zaprzeczające przypuszczeniom.

Bambang Harymurti czeka na wolności na wynik odwołania. Amnesty International ma nadzieję że wyrok zostanie uchylony przez sąd apelacyjny. Jeżeli jednak zostanie utrzymany, Bambang Harymurti zostanie uznany za więźnia sumienia.

Kara zasądzona dla dziennikarza kontrastuje ze sposobem, w jaki sąd obszedł się z domniemanymi poplecznikami Tommy’ego Winata, którzy użyli siły wobec pracowników Tempa w akcie protestu przeciw artykułowi. Jeden z napastników został skazany na 5 miesięcy więzienia w zawieszeniu.

Rośnie liczba przypadków, w których wysuwa się zarzuty kryminalne, jak choćby o zniesławienie, przeciw dziennikarzom i innym osobom ujawniającym przypadki korupcji, łamania praw człowieka i innych politycznie czułych tematów. Amnesty International jest przekonana, że takie sprawy są narzędziem służącym ograniczaniu swobody wypowiedzi.