Raport Exploited Dreams: Dispatches from Indian migrant workers in Saudi Arabia (pol. Wykorzystane marzenia: łamanie praw indyjskich migrantów w Arabii Saudyjskiej) pokazuje przykłady migrantów z indyjskiego stanu Kerala oszukanych przez pośredników wizowych i nieuczciwych agentów odnośnie pracy, obiecanych wynagrodzeń i warunków, w których będą pracować. Wielu z nich doświadczyło licznych przypadków naruszenia ich praw w Arabii Saudyjskiej, w tym pracy przymusowej.
– Migranci pracujący za granicą co roku przesyłają do Indii miliardy dolarów w formie przekazów pieniężnych, utrzymując tysiące rodzin. Jednak indyjskie władze wciąż ich zawodzą, pozwalając na łamanie ich praw. Najwyższy czas, aby emigranci pracujący za granicą otrzymali ochronę, na którą zasługują – powiedział G. Ananthapadmanabhan, prezes Amnesty International India.
– Ten raport wyraźnie pokazuje, że wykorzystywanie i oszustwa w stosunku do indyjskich emigrantów zaczęły się dużo wcześniej, jeszcze zanim opuścili oni swoje domy. Oszustwa te miały miejsce już na poziomie pośrednictwa wizowego i przez nieuczciwych agentów pracy.
Raport w dużej mierze opera się na wywiadach z członkami indyjskiego rządu, pośrednikami pracy i migrantami, z których wielu wróciło do Indii po wprowadzeniu przez rząd Arabii Saudyjskiej programu “Nitaqat” (który miał na celu zwiększenie zatrudnienia wśród obywateli Arabii Saudyjskiej w sektorze prywatnym i ograniczenie liczby pracowników migrantów).
Amnesty International India rozmawiało z migrantami oszukanymi przez pośredników wizyjnych i pośredników pracy, którzy po przyjeździe do Arabii Saudyjskiej musieli pracować na innych stanowiskach, niż było to ustalone. Niektórzy z nich w ogóle nie otrzymali wynagrodzenia za kilka miesięcy pracy.
Szacuje się, że migranci regularnie pracują od 15 do 18 godzin dziennie, bez dnia wolnego i bez odpowiedniego wynagrodzenia za nadgodziny. Niektórzy z nich byli zastraszani i bici przez pracodawców, zabrano im paszporty i pozwolenie na pobyt oraz zabroniono powrotu do domu.
Niewielu z nich szukało rekompensaty po powrocie do domu, inni nie byli świadomi swoich praw lub dostępnych mechanizmów zadośćuczynienia. Żadna z tych osób nie brała udziału w żadnym programie szkoleniowym przed wyjazdem z Indii.
– Migranci pracujący za granicą są narażeni na łamanie praw człowieka z powodu oszustw osób prywatnych, ale także przez politykę i prawa, które regulują proces ich rekrutacji, a które są za mało konkretne i w niewielkim stopniu stosowane – powiedział Ananthapadmanabhan.
Indyjska ustawa o emigracji określa zasady rekrutacji emigrantów do pracy za granicą i stanowi, że za proces wydawania certyfikatów dla pośredników pracy, odpowiedzialny jest rząd, a urząd ds. emigrantów za regulowanie spraw z tym związanych. Jednak badania Amnesty International India pokazały, że indyjskie urzędy nie dostatecznie wnikliwie sprawdzają pośredników, by zapewnić, że migranci mający pracować za granicą nie zostaną oszukani.
Ponadto pośrednicy wizowi, z których usług korzysta większość potencjalnych emigrantów, nie podlegają rejestracji ani przepisom prawa, skutkiem czego funkcjonują poza prawem. Decyzja migrantów, aby polegać na pośrednikach wizowych w ułatwieniu procesu rekrutacji często naraża ich na oszustwo, wykorzystanie i zadłużenie.
Rekomendacje dla rządu Indii:
- Zreformowanie systemu pośrednictwa pracy;
- Poprawienie dostępu do różnych form zadośćuczynienia;
- Zwiększenie zasięg programów orientacyjnych i wspierających emigrantów przed wyjazdem.
Rekomendacje dla rządu Arabii Saudyjskiej:
- całkowite zreformowanie system kafala i zlikwidowanie wymogu, aby migrujący pracownicy potrzebowali zgody swojego pracodawcy na wyjazd z kraju.
- zreformowanie narodowego prawa pracy w celu zapewnienia, że migrujący pracownicy będą objęci odpowiednią ochroną przed nadużyciami ze strony pracodawców i przez państwo.
Tłumaczyła Małgorzata Południak