Irak: Obowiązkiem wojsk Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii jest zapobiegać przejawom bezprawia

-Przed wybuchem konfliktu wielokrotnie podkreślaliśmy, że wraz z upadkiem reżimu załamie się ład wewnętrzny, a to będzie stanowiło zagrożenie dla życia i mienia ludności.-

-Można odnieść wrażenie, że Koalicja więcej uwagi poświęciła na zabezpieczenie szybów naftowych, a nie szpitali czy zbiorników z wodą pitną.-

-Irakijczycy nie nabiorą zaufania do dalszych poczynań Koalicji widząc jak potraktowała ona kwestię zapewnienia egzekwowania prawa i ustanowienia porządku.-

Przestrzeganie praw człowieka musi być filarem dla wszelkich wysiłków podejmowanych w imię przywrócenia porządku w Iraku. Na wojskach Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, jako wojskach okupacyjnych, spoczywają jasno sprecyzowane obowiązki. Obowiązki wynikające z okupacji są wyraźnie określone przez międzynarodowe prawo humanitarne – nie może być mowy o ich uchyleniu.

Armia z zasady nie jest ani przeszkolona, ani nie jest odpowiednio wyposażona do pełnienia funkcji policyjnych, równocześnie jednak nikt od niej tego nie oczekuje. Siły okupacyjne mają natomiast obowiązek podjęcia kroków zapobiegawczych na wypadek pojawienia się sytuacji zakłócenia porządku w miejscach, gdzie ustanowiono kontrolę wojskową. To zdarzenia niezwykle częste podczas konfliktów zbrojnych, przewidywano je także w przypadku konfliktu w Iraku.

-Ogromne środki zaangażowano w zabezpieczenie szybów naftowych. Niewiele jest jednak dowodów na to, że podobnie uczyniono dla zapewnienia funkcjonowania zakładów użyteczności publicznej i innych, koniecznych dla przetrwania ludności cywilnej. Odpowiedź na przejawy braku porządku była zatrważająco niewystarczająca.-

Amnesty International wzywa Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię do rozmieszczenia odpowiednio wyszkolonego i wyposażonego kontyngentu dla zaprowadzenia porządku do czasu, gdy siły irackie będą w stanie efektywnie wypełniać swoje zadania.

Należy ponadto niezwłocznie uruchomić efektywną, sprawiedliwą procedurę weryfikacyjną dla funkcjonariuszy policji irackiej, unikając przy tym przywrócenia do służby tych, którzy mogli być zaangażowani w naruszenia praw człowieka. W ramach wykonywania zadań nadzorczych i policyjnych nie może jednocześnie dojść do arbitralnych ograniczeń wolności słowa i prawa do zgromadzeń.

Władza wojsk okupacyjnych jest, co do zasady, tymczasowa i ograniczona do zapewnienia ochrony i pomocy ludności okupowanych terytoriów na wypadek sytuacji zagrożenia, które zostały wywołane stanem wojny. Wojska te nie mogą, na przykład, przekształcać systemu sądownictwa i wprowadzać innych radykalnych reform irackiego ustroju prawnego w odniesieniu do prawa karnego, które są potrzebne do zapewnienia przestrzegania praw człowieka. Tylko nowy iracki rząd lub tymczasowa administracja z ramienia Organizacji Narodów Zjednoczonych, ustanowiona przez Radę Bezpieczeństwa, posiadałaby takie uprawnienia zgodnie z prawem międzynarodowym.

Obecnie nie wiadomo jakie ustalenia zapadną w sprawie ustanowienia przejściowej lub stałej władzy w Iraku. Zdania odnośnie roli ONZ są podzielone. Amnesty International uważa, że zapewnienie pełnego poszanowania praw człowieka musi być dla tych postanowień fundamentalne. W związku z tym ONZ ma do spełnienia dwie kluczowe role, niezależnie od zapewnienia pomocy humanitarnej.

Po pierwsze, biorąc pod uwagę stan bezpieczeństwa, ONZ powinna rozmieścić w Iraku obserwatorów, których zadaniem byłoby monitorowanie sytuacji przestrzegania standardów praw człowieka.

Po drugie, ONZ powinna powołać komisję ekspertów, która, ściśle współpracując ze społecznością iracką, miałaby za zadanie przygotowanie propozycji sposobu pociągnięcia do odpowiedzialności osób winnych naruszeń praw człowieka.

Amnesty International podkreśla, że sprawcy przestępstw w świetle międzynarodowego prawa humanitarnego i ciężkich naruszeń praw człowieka muszą zostać osądzeni.

-Żadne ułaskawienia nie wchodzą w grę; mogłoby to uniemożliwić wyjście na jaw prawdy i ostateczne przypisanie winy. Polityczne ugody nie mogą przewidywać objęcia domniemanych sprawców naruszeń praw człowieka jeszcze przed wydaniem wyroku,- podsumowała Irene Khan.

Tło wydarzeń

Mash’an al-Jabbouri, były bliski współpracownik Uday’a Saddama Hussaina; ciążą na nim zarzuty naruszeń praw człowieka oraz korupcji.

Tematy