Podczas spotkania krytycznie odnieśli się oni do ograniczania swobody wypowiedzi i wolności zrzeszania się w Iranie. Mówi się, że zostali powaleni na ziemię, umieszczeni w trzech osobnych pojazdach i odwiezieni w nieznanym kierunku. Ali Moghtadari został uwolniony tego samego dnia.
Takie aresztowania są częścią poważnych naruszeń praw człowieka, których celem, od czasu protestów w lipcu 1999 r., są uczestnicy studenckich protestów i demonstracji
Od 11 VI 2003 r. aresztowano ponad 4000 demonstrantów, z których blisko 2000 może pozostawać w odosobnieniu bez wniesienia przeciwko nim aktów oskarżenia czy przeprowadzenia procesu. O przynajmniej 65 osobach mówi się, że zostały postawione w stan oskarżenia, chociaż żadne zarzuty nie zostały ujawnione.
Wielu zatrzymanych stało się celem tylko za pokojowe demonstrowanie. AI uznaje ich za więźniów sumienia i wzywa do ich natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia. Organizacja żąda również, aby każdemu oskarżonemu, wobec którego istnieją rozpoznawalne dowody przestępstwa, wytoczono sprawiedliwy proces.
Władze powinny podjąć natychmiastowe środki, aby upewnić się, że studenccy działacze i pokojowi demonstranci są traktowani zgonie z międzynarodowymi standardami ochrony praw człowieka.
Tło wydarzeń
W następstwie studenckich demonstracji w Teheranie w lipcu 1999 r., Ahmad Batebi, Abbas Deldar, Javid Tehrani, Mehrdad Lohrasebi, Akbar i Manuchehr Mohammadi oraz inni studenci-demonstranci byli tymczasowo aresztowani. Wielu z nich doświadczyło tortur i znęcania się podczas przetrzymywania bez kontaktu ze światem zewnętrznym. Byli oni, jak przywódca studencki Ali Afshari, więzieni a potem przeprowadzono wobec nich spektakularne niesprawiedliwe procesy. W ciągu ostatnich kilku dni Ahmad Batebi i Manuchehr Mohammadi zostali przewiezieni z więzienia Evin w nieznane miejsce.
11 czerwca blisko 80 studentów mieszkających w miasteczku studenckim Amir Abad w Teheranie demonstrowało przeciwko projektowi prywatyzowania irańskich uniwersytetów w obawie przed wzrostem czesnego. Przyłączyło się do nich wielu mieszkańców i demonstracja podobno przekształciła się w zbiorowisko o charakterze politycznym. Zorganizowane grupy nieumundurowanych osób, nazywanych powszechnie w Iranie lebas shakhsi-ha (ubrani po cywilnemu), zaczęły atakować demonstrujących, doprowadzając w końcu do starcia z interweniującą policją. Ponieważ protesty miały miejsce w ciągu kolejnych nocy wezwano jednostki służb specjalnych (Nirou-ye Vijeh) do rozpędzenia demonstrantów. Jednak donoszono, że służby specjalne przyzwalały lebas shakhsi-ha na atakowanie protestujących i w pewnych przypadkach użyto niewspółmiernej siły do przerwania protestów.
AI stara się ustawicznie namówić władze do zajęcia się problemem naruszeń praw człowieka wobec demonstrantów, ale do tej pory nie otrzymała żadnej odpowiedzi.
Więcej informacji:
» Aby poznać oświadczenie prasowe z 14 VII 1999: „Iran: władze muszą zagwarantować prawa fundamentalne” (AI INDEX: MDE 13/18/99; News Service: 134/99), kliknij tutaj
» Aby zapoznać się z apelem AI dotyczącym Ahmada Batebi, kliknij tutaj
» Aby zapoznać się z raportem: „Iran: system prawny, który nie potrafi ochronić swobody wypowiedzi i wolności zrzeszania się” (AI Index MDE 13/045/2001), kliknij tutaj