Saeed Sedeghi uzyskał pozwolenie na ostatnie spotkanie z matką w więzieniu Evin w niedzielę, kiedy przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości ogłosili, że jego egzekucja zostanie przeprowadzona w poniedziałek rano.
– Saeed Sedeghi i dziewięciu innych zabitych mężczyzn są przejawem szału zabijania, w który wpadł Iran. W tym roku wykonano tam więcej niż 360 egzekucji – większość zabitych skazano za przestępstwa narkotykowe. Takie wyroki zadają niepotrzebne cierpienie irańskim rodzinom. Są błędne, nieskuteczne i stanowią obrazę praw człowieka – mówi Ann Harrison, zastępca Dyrektora Amnesty International ds. Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
Rodzina Sedeghi poinformowała Amnesty International, że jego ciało zostało im przekazane tuż po wykonaniu egzekucji.
W dniu 13 października okazało się, że wykonanie kary Sedeghi zostało zawieszone, ale jego rodzina nie otrzymała żadnej informacji. Dopiero 21 października jego matka została poinformowana o zbliżającej się egzekucji i poprosiła o możliwość wizyty.
Według członków rodziny, Sedeghi stracił sporo na wadze. Miał zakaz kontaktowania się z innymi bliskimi krewnymi – nie mógł pożegnać się z nimi przed egzekucją.
Rodzina skazanego przekazała Amnesty International, że Sedeghi powiedział im o torturach, którym został poddany po odroczeniu kary śmierci. W więzieniu kazano mu wyznać winę przed kamerą i pozorowano jego egzekucję.
11 października brat Sedeghi – Majid – został aresztowany po udzieleniu wywiadów o losie brata dla BBC Persian i Głosu Ameryki. Był przetrzymywany w więzieniu Evin zanim został zwolniony za kaucją cztery dni później.
Irańskie siły bezpieczeństwa mają prawo sądzić osoby za przestępstwa związane z produkcją i dostawą narkotyków, ale przestępstwa narkotykowe nie spełniają kryterium “najpoważniejszych przestępstw”. Uważa się, że Iran – drugi po Chinach kraj z największą liczbą przeprowadzanych rocznie egzekucji – odpowiada jak dotąd w tym roku za śmierć co najmniej 368 osób, w tym 136 egzekucji, które nie zostały oficjalnie ogłoszone.
– Nadal będziemy wzywać władze irańskie do złagodzenia wyroków wszystkich osób oczekujących na egzekucję, a także do usunięcia z prawa kary śmierci dla przestępstw narkotykowych – mówi Ann Harrison.