Kenia: Amnesty International potępia nadużywanie siły przez policję

– Zdajemy sobie sprawę, że kenijska policja stara się opanować nierzadko brutalne protesty, jednakże ostrzeliwanie tłumów ostrzą amunicją wykracza daleko poza dopuszczalne normy działania sił bezpieczeństwa. Podjęcie takich kroków nie może być niczym uzasadnione- – powiedział Erwin van der Borght, Dyrektor Programu Amnesty International ds. Afryki.
Podczas jednego z zajść w mieście Kisumu (zachodnia Kenia), nieuzbrojony protestujący został postrzelony z bliskiej odległości przez funkcjonariusza policji. Taśma wideo, na której uwieczniono ten incydent, pokazuje policjanta, który okłada kopniakami leżącego na ziemi rannego. Ofiara zmarła na skutek ran postrzałowych.
Podczas kilku innych zajść, mających miejsce w Kiberze (zlokalizowanej nieopodal centrum Nairobi, największej w Afryce Wschodniej dzielnicy biedy), policja – starając się powstrzymać mieszkańców dzielnicy przed przyłączeniem się do zwołanych przez opozycję, protestujących w centrum miasta tłumów – otworzyła do demonstrantów i świadków zajścia ogień. W Kiberze, gdzie mieszka wielu zwolenników partii opozycyjnej, po wyborach odnotowano wiele aktów przemocy.
-Władze powinny niezwłocznie wydać policji jasne instrukcje, mające na celu powstrzymanie nadużywania siły. Należy także przeprowadzić niezależne i bezstronne śledztwo w sprawie popełnionych przestępstw, oraz ukarać funkcjonariuszy policji, którzy przekroczyli granice swoich uprawnień- – powiedział van der Borght.
Kolejną sprawą budzącą niepokój Amnesty International są doniesienia o prześladowaniach dziennikarzy, poruszających temat protestów oraz aresztowaniach obrońców praw człowieka, sprzeciwiających się użyciu przemocy przez kenijskie służby bezpieczeństwa.
-Władze Kenii muszą uszanować prawo do wolności wypowiedzi i pokojowych zgromadzeń. Jedyną drogą do rozwiązania problemów, które nękają ten kraj jest szacunek dla praw człowieka- – podsumował van der Borght.

Tło wydarzeń

Według doniesień, w zamieszkach jakie wybuchły po ogłoszeniu spornych wyników wyborów prezydenckich w Kenii (30 grudnia 2007) śmierć poniosło dotychczas ponad sześćset osób a tysiące zostało rannych. Ponad 250 tysięcy osób zostało przesiedlonych.
Zgodnie z Kodeksem Postępowania Funkcjonariuszy Porządku Prawnego oraz z Podstawowymi Zasadami Użycia Siły oraz Broni Palnej przez Funkcjonariuszy Porządku Prawnego ONZ, policja może użyć siły wyłącznie w wypadku absolutnej konieczności i tylko w granicach niezbędnych do wypełnienia obowiązków. Użycie siły jest uprawnione także w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie, zdrowie lub wolność funkcjonariusza bądź innej osoby lub w celu przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do takiego zamachu. Funkcjonariusz ma prawo użycia broni palnej wyłącznie jeżeli środki przymusu bezpośredniego okazały się niewystarczające lub ich użycie ze względu na okoliczności danego zdarzenia nie jest możliwe[1].
Poprzednie raporty AI na temat sytuacji w Kenii są dostępne pod następującymi adresami WWW:
http://www.amnesty.org/en/for-media/press-releases/kenya–post-election-violence-20080301
http://www.amnesty.org/en/for-media/press-releases/kenya-amnesty-international-concerned-police-killings-election-protests-
Tłum.: Wojciech Nobis


[1] Źródło: MSWiA