Pełne imię i nazwisko: David Hicks
Narodowość: australijska
Wiek: 32 lata
Sytuacja rodzinna: samotnie wychowujący dwoje dzieci w wieku 10 i 11 lat
Zawód: hodowca owiec/trener jazdy konnej
Tło wydarzeń
David Hicks z Adelaidy na południu Australii przeszedł na islam po odbyciu szkolenia w Armii Wyzwolenia Kosowa w Kosowie. Według jego ojca, po powrocie do Australii, David Hicks zdecydował się na kolejny wyjazd zagranicę, by pogłębiać swą wiedzę w zakresie islamu, a także by nauczyć się klasycznego języka arabskiego. Wyjechał do Pakistanu, aby podjąć naukę w muzułmańskiej szkole – madrassie.
Po atakach z 11 września 2001 roku w USA, David Hicks zatelefonował do ojca z Kandaharu w Afganistanie, by przekazać mu, iż zamierza wesprzeć Talibów w obronie Kabulu przed Sojuszem Północnym. Został pojmany 9 grudnia 2001 roku niedaleko Kunduzu w Afganistanie przez siły Sojuszu Północnego.
-Dziękuję wszystkim, którzy poświęcili czas i nie szczędzili wysiłków, aby mnie wspierać. Doprawdy nie wiem, jak dziękować-Do zobaczenia, mam nadzieję, w Australii-
Słowa Davida Hicksa w liście do wspierających go rodaków
Siły Sojuszu Północnego rzekomo poddały Davida Hicksa złemu traktowaniu jeszcze zanim przekazano go władzom amerykańskim. Po tym, kiedy został przesłuchany przez amerykańskich i australijskich funkcjonariuszy na pokładzie okrętu marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych Peleliu, przetransportowany został do Zatoki Guantanamo w styczniu 2002 roku.
David Hicks jest obecnie jedynym obywatelem Australii przetrzymywanym w Zatoce Guantanamo, po uwolnieniu Mamdouha Habiba w styczniu 2005 roku.
Zarzuty stosowania tortur
W 2002 roku, David Hicks złożył raport na ręce Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, w którym przedstawił nadużycia funkcjonariuszy amerykańskich, jakich doznał w Guantanamo. Pomimo klauzuli poufności odnoszącej się do szczegółów, jakimi mógł podzielić się były australijski doradca prawny Davida Hicksa – Stephen Kenny, powiedział on, że raport ten odnosił się do -konkretnych zdarzeń, które nie uważam jedynie za działania poszczególnych funkcjonariuszy, lecz raczej za powszechnie przyjętą praktykę, na którą zezwolić musieli wysoko postawieni funkcjonariusze w hierarchii służbowej sił amerykańskich-.
-Byłem bity przed, po i w trakcie dochodzenia. Grożono mi bezpośrednio i pośrednio, przy użyciu broni palnej i innej, zarówno przed, jak i w czasie trwania śledztwa.-
David Hicks
W sierpniu 2004 roku David Hicks złożył pisemne oświadczenie pod przysięgą swemu wojskowemu prawnikowi majorowi Michaelowi Mori. Odtajnione w grudniu oświadczenie to wniosło niepokojące zarzuty co do traktowania Davida Hicksa, a także innych więźniów amerykańskiego aresztu. Dokument ten wymienia również techniki wykorzystywane rzekomo przez amerykańskich przesłuchujących, które równoznaczne są z torturami i innym okrutnym, nieludzkim i poniżającym traktowaniem.
David Hicks twierdzi, iż:
– był on wielokrotnie bity, pewnego razu nawet przez osiem godzin, będąc skrępowanym, a także z przewiązaną na oczach przepaską,
– zmuszany był do przyjmowania nieznanych leków,
– użyto wobec niego techniki polegającej na zabronieniu więźniowi snu (-dla zasady-),
– nie zezwolono mu na opuszczenie celi w obozie Camp Echo, aby nie mógł zażywać ruchu na świeżym powietrzu w okresie od lipca 2003 roku do marca 2004.
Departament Obrony USA utrzymuje, iż prowadzi dochodzenie w sprawie zarzutów dotyczących pobić więźniów. Jednakże urzędnik, który zapowiedział dochodzenie w tej sprawie, dążył do zdyskredytowania roszczeń Davida Hicksa twierdząc, iż funkcjonariusze obozu -starali i starają się spełniać standardowe procedury operacyjne stosowane wobec członków Al Kaidy-. Zarzuty Davida Hicksa zgadzają się nie tylko z zeznaniami innych więźniów, lecz także ze źródłami spoza grona zatrzymanych, włącznie z agentami FBI, którzy utrzymują, iż byli świadkami nadużyć w obozie Guantanamo.
David Hicks twierdzi również, iż był on świadkiem działań Sił Wczesnego Reagowania [Immediate Response Force], które przedstawił jako oddział żołnierzy wkraczających do cel więźniów -niechętnych do współpracy- po to, by -potraktować ich brutalnie-, częstokroć posługujących się agresywnymi psami. Zgodnie z pisemnym oświadczeniem, David Hicks był też świadkiem wtargnięć żołnierzy tego oddziału do cel, ponieważ zatrzymani modlili się lub odmawiali przyjęcia leków. W czasie takich wizyt więźniowie odnosili poważne obrażenia. Twierdzi on, iż pobożni więźniowie rozbierani byli do naga, wleczeni dookoła swych cel, a także zmuszani do oglądania materiałów pornograficznych w celu złamania ich charakterów.
Rodzina
David Hicks przetrzymywany był w odosobnieniu przez długi okres czasu. Korespondencja do rodziny podobno była ograniczana, co więcej, nie mógł się skontaktować ze swoim prawnikiem aż do 12 grudnia 2003 roku – czyli niemalże dwa lata od czasu, kiedy trafił do Zatoki Guantanamo. Podczas tego okresu przemieszczony został z obozu Camp Delta do obozu Camp Echo gdzie, jak twierdzi jego ojciec, był -kompletnie odizolowany. Cele pomalowane są tam na biało, a więźniowie nie mają z nikim kontaktu-.
29 czerwca 2004 roku Davidowi Hicksowi zezwolono po raz drugi na telefoniczny kontakt z rodziną. Na krótko spotkał się też z ojcem, po raz pierwszy w ciągu pięciu lat, w sierpniu 2004 roku.
-Dostaliśmy jedynie kilka listów oraz wiadomości przekazanych za pośrednictwem majora Mori [wyznaczonego przez siły amerykańskie adwokata Davida Hicksa], i właściwie to tyle-.
Terry Hicks, ojciec Davida Hicksa
Sytuacja prawna
Hicks jest jednym z pierwszych zatrzymanych w Guantanamo, któremu postawiono zarzuty karne, chociaż stało się to po około 2 latach od ujęcia. Od samego początku nie przyznaje się do winy. Następnie postępowanie przeciwko niemu zostało zawieszone w wyniku orzeczenia wydanego przez amerykański sąd okręgowy w listopadzie 2004 roku, które stwierdzało, że zatrzymany taki jak D. Hicks musi zostać uznany za jeńca wojennego, dopóki jego status nie zostanie określony zgodnie z przepisami Konwencji genewskiej o traktowaniu jeńców wojennych z 1949 r. Również do tego czasu nie może być sądzony przez komisje wojskowe, gdyż jeńcy wojenni mogą być sądzeni tylko przez taki sam sąd jak żołnierze amerykańscy, czyli przez amerykańskie sądy wojskowe. Po odwołaniu złożonym przez rząd sąd apelacyjny poparł stanowisko rządu, a ostatecznie sprawa trafiła do Sądu Najwyższego.
USA odmówiły przyznania Hicksowi statusu jeńca wojennego i uznały go za -wrogiego kombatanta-, którego to statusu nie przewiduje międzynarodowe prawo humanitarne. Odmówiły mu również ochrony płynącej z III Konwencji genewskiej. Zgodnie z prawem międzynarodowym osoba ujęta w trakcie międzynarodowego konfliktu zbrojnego takiego jak ten między USA a Afganistanem musi mieć jakiś status prawny, kiedy znajdzie się we władzy strony przeciwnej. Skoro więc USA odmówiły przyznania statusu jeńca wojennego powinny były przyznać zatrzymanym, w tym D. Hicksowi, status osoby cywilnej. W sytuacji wątpliwości art. 5 III Konwencji genewskiej wskazuje rozwiązanie – należy powołać właściwy trybunał, który określi status osoby ujętej.
Władze australijskie i amerykańskie
25 listopada 2003 roku rządy Australii i USA osobno ogłosiły, iż jakikolwiek proces przeprowadzony przez komisję wojskową w sprawie więźniów australijskich b
ędzie sprawiedliwy. Australijski minister spraw zagranicznych oraz minister sprawiedliwości oznajmili, iż ich rząd -osiągnął porozumienie z USA w sprawie procedur mających znaleźć zastosowanie w możliwych procesach dwóch obywateli australijskich przeprowadzonych przez komisję wojskową– Obejmowało to także porozumienie o nie stosowaniu kary śmierci wobec nich. Pomimo, iż trybunały mogły nie spełniać międzynarodowo przyjętych standardów przeprowadzania sprawiedliwego procesu, a także nękane są fundamentalnymi wadami, rząd australijski usatysfakcjonowany był systemem działania komisji wojskowych i z zadowoleniem przyjął fakt, że David Hicks miał być osądzony przez jedną z nich. Za sprawą utrzymującego się późniejszego impasu prawnego, rząd australijski stał się znacznie wyraźniejszy wykazując zainteresowanie przedłużającym się pozbawieniem wolności Davida Hicksa. Nieujawnione źródła rządowe wyraziły swój niepokój brakiem dowodów przeciwko Davidowi Hicksowi oraz tym, iż pozostaje zatrzymany bez jakiejkolwiek rewizji sądowej. Jeden z urzędników rzekomo stwierdził, iż: -Jesteśmy bardzo poirytowani. Proces ten trwa już o wiele za długo niż można by się spodziewać. Nie chcemy, aby człowiek ten [David Hicks] znajdował się wiecznie w stanie zawieszenia-.
PODEJMIJ DZIAŁANIA W SPRAWIE DAVIDA HICKSA
Napisz do władz amerykańskich:
– wyrażając opinię, iż David Hicks, a także wszyscy inni więźniowie muszą mieć prawo do pełnego i sprawiedliwego procesu – nie przeprowadzanego jednak przez komisję wojskową – albo zostać uwolnieni;
– ubiegając się o zapewnienie, że przeprowadzone zostanie pełnoprawne i bezstronne dochodzenie w sprawie zarzutów tortur i złego traktowania Davida Hicksa oraz innych więźniów w Zatoce Guantanamo, oraz że wszyscy odpowiedzialni za te działania zostaną doprowadzeni przed sąd;
– nawołując rząd amerykańskich do utworzenia komisji dochodzeniowej w sprawie zatrzymań w ramach -wojny z terroryzmem-.
Napisz do władz australijskich:
– wzywając je do zapewnienia, iż Davidowi Hicksowi zostanie zapewniony sprawiedliwy proces bądź też natychmiast zostanie uwolniony;
– wyrażając niepokój faktem, iż australijscy urzędnicy byli obecni podczas przesłuchania Davida Hicksa i współpracowali przy jego przemieszczeniu do Zatoki Guantanamo;
– nakłaniając władze australijskie do wycofania poparcia dla komisji wojskowych ponieważ są one sprzeczne z międzynarodowymi standardami przeprowadzania sprawiedliwego procesu;
– ubiegając się o zapewnienie, iż w razie powrotu do Australii, David Hicks zostanie uwolniony bądź też prawnie oskarżony, oraz że informacje uzyskane w czasie tortur nie będą traktowane jako dowód w sprawie;
– nakłaniając władze australijskie do poparcia wezwania AI do niezależnego dochodzenia w sprawie zatrzymań w ramach -wojny z terroryzmem-.
Listy prosimy kierować do:
Alberto Gonzales
Attorney General
US Department of Justice
950 Pennsylvania Avenue, NW
Washington, DC 20530-0001, USA
Fax: + 1 202 307 6777
Email: [email protected]
Philip Ruddock
Attorney General
Canberra ACT 2600
Australia
Fax: +61 02 6273 4102
oprac. Piotr Leniartek, Agnieszka Szpak