Dziś rano Mariusz Paplaczyk, polski pełnomocnik Walida bin Attasha, ogłosił, że wczoraj złożył wniosek do prokuratury o przyznanie jego klientowi statusu osoby pokrzywdzonej. Po aresztowaniu w Pakistanie w 2003 r., zanim przeniesiono go do Guantánamo, gdzie obecnie oczekuje na proces przed komisją wojskową, bin Attash przeszedł przez szereg “czarnych dziur” CIA – w tym jedną w Polsce.
Ogłoszenie miało miejsce w Warszawie, podczas konferencji prasowej związanej z publikacją nowego raportu Amnesty International pt. Uwolnić prawdę: Udział Polski w programie tajnych więzień CIA.
– To świeże wydarzenie powinno stać się tak potrzebnym dla polskich władz impulsem, dzięki któremu ruszą i dokończą przeciągające się śledztwo w sprawie tajnych więzień CIA w Polsce, które zaczęło się 5 lat temu – powiedziała Julia Hall, ekspertka Amnesty International ds. walki z terroryzmem i praw człowieka. – Jeśli Walidowi bin Attashowi przyznany zostanie w śledztwie status pokrzywdzonego, będzie trzecią domniemaną ofiarą łamania przez CIA praw człowieka na polskiej ziemi – wraz z Adb al-Rahimem al-Nashirim i Abu Zubajdą, o których również piszemy w naszym nowym raporcie.
Polskie władze muszą zaprzestać zasłaniania się “bezpieczeństwem narodowym”. Nadszedł czas, by raz na zawsze ujawnić zakres ich współpracy w tajnym programie CIA.
Polskie śledztwo w sprawie “czarnych dziur” CIA ciągnie się od 2008 r. i w większości było prowadzone pod osłoną tajemnicy. Polscy prokuratorzy do tej pory odmawiali ujawniania niemal wszystkich informacji związanych ze śledztwem lub podania swoich ustaleń do wiadomości publicznej.