MDE 18/013/2007
Raport Wygnanie i cierpienie: Palestyńscy uchodźcy w Libanie przedstawia cały wachlarz ograniczeń jakie w dalszym ciągu nakładane są na setki tysięcy palestyńskich uchodźców i ich potomków. Dzieje się tak pomimo 60 lat, które upłynęły od powstania państwa Izrael oraz wojny izraelsko – arabskiej w 1948r., które skłoniły do przybycia do Libanu ich dziadków, rodziców, a w końcu i ich samych.
-Wzywamy libański rząd do podjęcia natychmiastowych kroków w celu eliminacji wszelkich form dyskryminacji wobec palestyńskich uchodźców. Należy ułatwić im korzystanie z praw ekonomicznych, społecznych i kulturalnych na takich samych zasadach jak pozostałej ludności Libanu,- powiedziało Amnesty International.
-Podtrzymywanie istniejących restrykcji i odbieranie Palestyńczykom prawa do pracy, nauki, korzystania ze służby zdrowia i przyzwoitych warunków mieszkaniowych jest niesprawiedliwe. Rozwiązanie tego problemu nie powinno być dłużej odwlekane.-
Więcej niż połowa z 300 tysięcy palestyńskich uchodźców przebywających w Libanie żyje w 12 oficjalnych obozach dla uchodźców. Obszar przydzielony na lokalizację tych obozów nie uległ zmianie od 1948 roku, pomimo ogromnego wzrostu populacji. W niektórych gospodarstwach domowych, dziesięcioosobowe rodziny dzielą jeden pokój. Wciąż odbierane są im prawa do odpowiednich warunków mieszkaniowych. Problemem jest również uregulowanie prawa własności, a także nieracjonalne obostrzenia dotyczące renowacji domów uchodźców w obozach w południowym Libanie. AI udokumentowało przypadki zastraszania palestyńskich uchodźców, którzy są karani grzywną lub aresztowani za próby wzniesienia ceglanych murów chroniących ich domy.
Palestyńczycy cierpią z powodu dyskryminacji i marginalizacji na rynku pracy, co przyczynia się do ich wysokiego bezrobocia, niskich płac i kiepskich warunków pracy. Choć libańskie władze zniosły ostatnio zakazy na 50 z 70 zakazanych dla Palestyńczyków zawodów, ci wciąż napotykają przeszkody w znajdowaniu zatrudnienia w dostępnych dla nich zawodach. Brak perspektyw zawodowych prowadzi do wzrostu liczby dzieci w wieku szkolnym, które świadomie lub wskutek ograniczonego dostępu do podstawowego wykształcenia porzucają naukę. Wynikające z tego ubóstwo pogłębia się z powodu ograniczeń w dostępie Palestyńczyków do publicznej opieki społecznej.
-Doceniamy poświęcenie, z jakim libańskie władze i ludność przyjmują setki tysięcy palestyńskich uchodźców od prawie sześciu dekad, czego koszty ekonomiczne mają ogromny wpływ na sytuacje w Libanie. Jednak odpowiedzialność za cierpienie palestyńskich uchodźców ponoszą nie tylko Libańczycy, ale także Izrael i społeczność międzynarodowa, która od blisko 60 lat nie potrafi znaleźć długotrwałego rozwiązania dla problemów palestyńskich uchodźców i nie potrafi zagwarantować przestrzegania ich praw,- twierdzi AI. Jednakże to przede wszystkim na władzach Libanu spoczywa obowiązek natychmiastowego zakończenia wszelkich form dyskryminacji wobec palestyńskich uchodźców i przestrzegania ich podstawowych praw.
W swoim raporcie AI uznaje, że obecne władze libańskie posuwają się dalej niż ich poprzednicy w nakładaniu restrykcji ograniczających prawa palestyńskich uchodźców. Przejawia się to m.in. we wprowadzeniu specjalnych warunków, które muszą spełnić uchodźcy aby wyremontować swoje domy. Jednocześnie rząd podkreśla swoje zainteresowanie próbami rozwiązania problemu niezarejestrowanych palestyńskich uchodźców, których liczbę szacuje się na 3 do 5 tysięcy. Są to osoby niezarejestrowane zarówno przez wyspecjalizowaną agendę ONZ (Agencję Pomocy Palestyńskim Uchodźcom na Bliskim Wschodzie – UNRWA) jak i przez libańskie władze, których sytuacja jest najmniej stabilna.
Amnesty International wzywa społeczność międzynarodową do podjęcia wszelkich możliwych wysiłków w celu znalezienia rozwiązania problemów palestyńskich uchodźców. Apelujemy o udzielenie finansowego wsparcia i pomocy technicznej Libanowi, aby ułatwić jego władzom poprawę przestrzegania praw człowieka wobec palestyńskiej ludności zamieszkującej ich kraj.-Społeczność międzynarodowa powinna zapewnić pomoc finansową i techniczną Libanowi, aby zamieszkująca go populacja uchodźców mogła w pełni korzystać z przysługujących jej praw,- mówi AI.
-Społeczność międzynarodowa powinna przychylnie odpowiedzieć na prośbę libańskich władz z 10 września b.r. dotyczącą zbiórki funduszy na odbudowę obozu Nahr al-Bared a także terenów sąsiadujących, które uległy poważnym zniszczeniom podczas tegorocznych walk prowadzonych między ekstremistami a armią libańską,. Musimy mieć również pewność, że UNRWA posiada fundusze i mandat niezbędne do zaspokojenia podstawowych potrzeb palestyńskich uchodźców.-
Tłum.: Zuzanna Kubocz