Maroko/ Sahara Zachodnia : czas na postępowanie sądowe w sprawie zaginięcia Ben Barki

Amnesty International wyraża swoje poparcie dla nieustannej i odważnej walki o prawdę i sprawiedliwość Marokańskiego Stowarzyszenia na rzecz Praw Człowieka, Marokańskiej Organizacji na rzecz Praw Człowieka oraz Forum Prawdy i Sprawiedliwości, których członkowie udają się do Paryża w pochodzie upamiętniającym porwanie. Pochód ten ma zaznaczyć potrzebę działania.

W świetle poważnych zarzutów postawionych władzom Maroka w zeszłym roku przez emerytowanego agenta bezpieczeństwa Ahmeda Boukhari, jakoby miały one swój udział w sprawie „zaginięcia” Mehdi Ben Barki, władze Maroka nie mają już żadnego usprawiedliwienia. Nie mogą nadal ignorować żądań dokładnego, bezstronnego i niezależnego śledztwa dotyczącego udziału państwa w sprawie „zaginięcia” członka opozycji.

Nadeszła też pora udzielenia przez władze Maroka zgody na to, żeby Ahmed Boukhari udał się do Paryża w celu złożenia zeznań w postępowaniu sądowym w sprawie „zaginięcia” Ben Barki. Boukhardi był już 4 razy wzywany na rozprawy sądowe w tej sprawie. W żadnej z nich nie był w stanie uczestniczyć ponieważ władze marokańskie uporczywie nie zgadzają się na odnowienie jego paszportu. Boukhardi kwestionował tę decyzję przed sądem.

Sprawa Mehdi Ben Barki jest tylko jednym spośród setek przypadków „zaginięcia”, które miały miejsce w okresie między połową lat 60-ych i początkiem lat 90-ych i które pozostały niewyjaśnione aż do dzisiaj. Amnesty International przyjęła z wdzięcznością szereg pozytywnych inicjatyw powziętych w ostatnich latach przez władze Maroka w obronie praw człowieka. Jedną z inicjatyw było przyznanie odszkodowań pieniężnych setkom rodzin osób „zaginionych” teraz i przed laty. Jednakże w tej sprawie nie zostało wszczęte bezstronne i niezależne dochodzenie, które mogłoby dojść prawdy w przypadkach poważnego i wielokrotnego łamania praw człowieka oraz ustalić kto jest za nie odpowiedzialny.

Broniący praw człowieka w Maroko/ Saharze Zach. aktywnie działali w celu zakończenia ogromnego cierpienia rodzin „zaginionych”, które zmuszone były żyć przez lata w nieświadomości o losie swoich bliskich. Od zeszłego roku Marokańskie Stowarzyszenie na rzecz Praw Człowieka, Marokańska Organizacja na rzecz Praw Człowieka i Forum Prawdy i Sprawiedliwości współpracowały w sprawie „zaginięć” i innych przypadków łamania praw człowieka w przeszłości. Wynikiem tych działań było przesłanie, uzmysławiające, że jest niezbędne natychmiastowe działanie w celu wyjaśnienia tych zbrodni.

Jeżeli władze mają wypełnić swoje przyrzeczenie o ukaraniu winnych zbrodni przeszłości, muszą potraktować to przesłanie poważnie.

Tło wydarzeń

Działacz opozycyjny Mehdi Ben Barka został uprowadzony w Paryżu, 29 października 1965 r. i „zaginął”. Ahmed Boukhari, były członek służb wywiadowczych Maroka ujawnił w 2001 r. pewne istotne fakty. Twierdził on, że Mehdi Ben Barka zmarł podczas przesłuchiwania go przez marokański wywiad, w willi na południe od Paryża. Jego ciało miało zostać przewiezione do Maroka i rozpuszczone w kwasie.

W tym roku Ahmed Boukhari wydał książkę, w której znajduje się bardzo szczegółowy opis ostatnich godzin z życia Mehdi Ben Barki. Boukhardi twierdzi, że posiada tak dogłębny wgląd w tę sprawę dzięki temu, że dawniej służył w służbach wywiadowczych, w wydziale odpowiedzialnym za zamachy. Wydział ten, twierdzi Boukhardi, odpowiedzialny jest za tysiące porwań, po których następowały areszty i tortury.

Od czasu ujawnienia tajników wywiadu przez Boukhardiego, stał się on przedmiotem wielu spraw sądowych o zniesławienie. Powodami w tych sprawach są często jego byli współpracownicy, źli, ze przedstawił ich jako agentów państwowych, zamieszanych w poważne i ciągłe przypadki łamania praw człowieka przez szereg lat.

Tematy