Mauretania: Przyszłość wolna od niewolnictwa?

Raport, opublikowany w dwudziestą pierwszą rocznicę wprowadzenia rozporządzenia, które oficjalnie zniosło niewolnictwo, pokazuje, że łamanie praw człowieka powiązane z niewolnictwem nadal jest utrzymywane w Mauretanii, pomimo, że rząd kategorycznie temu zaprzecza.

„Mauretański rząd musi położyć kres naruszaniu prawa, które sam ustanowił i natychmiast skończyć z niewolnictwem, które jest odrażającym atakiem skierowanym przeciwko ludzkiej godności oraz wolności”, twierdzi Amnesty International.

Prawa mauretańskie oraz międzynarodowe prawa człowieka zakazują niewolnictwa, jednakże osoba uciekająca przed niewolnictwem nie ma żadnej prawnej ochrony. Ma miejsce znaczna dyskryminacja w stosunku do byłych niewolników. Nie ma urzędników rządowych, którzy wykazywaliby chęć podjęcia niezbędnych kroków zaradczych w celu całkowitego wykorzenienia niewolnictwa i położenia kresu bezkarności osób za nie odpowiedzialnych.

W roku 2001, 17-letni M’bareck ould Bilal ould Brad’kat uciekł od rzekomego niewolnictwa, pozostawiając trzech młodszych braci, młodszą siostrę oraz matkę, którzy prawdopodobnie zostali zmuszeni do pracy niewolniczej przez czterech braci-koczowników. M’bareck twierdzi, że poświęcił życie opiece nad zwierzętami. Pomimo iż prawdopodobnie niejednokrotnie był bity kijem jako powód swojej ucieczki podaje nieustające znieważanie jakiego doznał oraz bezustanne zmuszanie do pracy. Wydaje się, że nie otrzymał on żadnej oficjalnej edukacji. Kiedy M’bareck zwrócił się do regionalnego zarządcy z prośbą o ochronę oraz uwolnienie jego rodziny, żandarmeria jedynie zapytała go oraz osobę, która udzielała mu wówczas schronienia o ich powiązania z organizacją SOS Esclaves.

Jak donosi Amnesty International „rząd mauretański nie tylko zaprzeczył istnieniu niewolnictwa i praktyk niewolniczych, nie zdołał zareagować na przypadki, na które została zwrócona jego uwaga, ale także utrudniał działalność organizacji, które zajmują się tą kwestią, na przykład poprzez odmowę przyznania tym organizacjom zgody na prowadzenie oficjalnego rozpoznania”

Ludzie walczący z niewolnictwem oraz inni obrońcy praw człowieka pracują pod nieustającą groźbą aresztowania i uwięzienia. W 1998 roku pięciu obrońców praw człowieka, między innymi Boubacar Messaoud – prezydent organizacji SOS Esclaves oraz Fatimata M’baye – wice-prezydent organizacji Association Mauritanienne des droits de l’homme (AMDH, Mauretańskie Stowarzyszenie Praw Człowieka), zostało skazanych na 13 miesięczny pobyt w wiezieniu za prowadzenie nie zatwierdzonych organizacji zajmujących się ochroną praw człowieka, które prowadziły kampanię przeciwko niewolnictwu.

„Działania przeciwko niewolnictwu oraz przeciwko łamaniu praw człowieka związanych z niewolnictwem powinny być rozpoczęte o wiele wcześniej. Najwyższy czas aby rząd podszedł do tego problemu w sposób zapobiegawczy, zamiast zaprzeczać jego wadze i poprzestawaniu na nadziei, że skupienie się na edukacji, nauce pisania i czytania oraz reformach agrarnych jest środkiem wystarczającym do wykorzenienia pozostałości niewolnictwa oraz zwrócenia uwagi na jego konsekwencje”, zaleca Amnesty International.

Raport Amnesty International zawiera szczegółowe zalecenia skierowane do rządu mauretańskiego oraz społeczności międzynarodowej, dotyczące tego w jaki sposób naprawdę efektywnie znieść niewolnictwo. Między innymi rząd mauretański musi przyznać, że niewolnictwo nadal pozostaje problemem w Mauretanii. W związku z tym rząd mauretański powinien rozpocząć niezależne i bezstronne dochodzenie mające na celu zbadanie przypadków niewolnictwa przez okres ostatnich 20 lat oraz opracować plan działań mających na celu całkowite wyeliminowanie niewolnictwa, podobnie przejawiających się nadużyć prawa człowieka oraz przypadków dyskryminacji w Mauretanii. Szczególny nacisk musi zostać położony na podnoszenie świadomości, wspieranie organizacji pozarządowych oraz grup społecznych zaangażowanych w zwalczanie niewolnictwa, zmianę oraz opracowanie środków prawnych umożliwiających zadośćuczynienie poszkodowanym.

Amnesty International namawia także społeczność międzynarodową do zachęcania rządu mauretańskiego do otwartego mówienia o tej kwestii. Ponadto społeczność międzynarodowa powinna także w sposób jawny wspierać prace organizacji zajmujących się ochroną praw człowieka, które w Mauretanii pracują nad problemem niewolnictwa.

Tło historyczne

Kwestia niewolnictwa w 21 wieku w Mauretanii jest kontrowersyjna. W roku 1981 niewolnictwo zostało prawnie zniesione w efekcie powszechnych społecznych protestów przeciwko handlu kobietami. Następnie miał miejsce okres optymizmu oraz względnej otwartości w kwestii walki z niewolnictwem. Nadzieje na to, że niedawne wydarzenia są zapowiedzią nieuchronnego końca niewolnictwa okazały się nieuzasadnione, głównie za sprawą bezczynności rządu.

Niewolnictwo było i jest mocno zakorzenione wewnątrz wszystkich społeczności etnicznych w Mauretanii. Istnieje wiele opinii nawet pomiędzy tymi, którzy przyznają, że niewolnictwo nadal utrzymuje się w Mauretanii. Bardzo często ludzie zaprzeczają jakoby w ich własnej społeczności miały miejsce przypadki niewolnictwa czy dyskryminacji, ale uważają, że owszem występują one w innych społecznościach. Z drugiej strony są tacy, jak członkowie organizacji SOS Esclaves , którzy twierdzą, że niewolnictwo jest problemem obecnym w całym mauretańskim społeczeństwie.

Brak reakcji ze strony rządu mauretańskiego na liczne listy wysyłane przez Amnesty International, w których kierowana jest prośba o dialog oraz zezwolenie na wizytę w Mauretanii w 1998 oraz 2001 roku sygnalizuje jak drażliwym tematem pozostaje kwestia niewolnictwa w Mauretanii. Wskazują na to ciągłe odmowy ze strony rządu na zalegalizowanie organizacji pozarządowych walczących o przestrzeganie praw człowieka, których działania miedzy innymi zmierzają do położenia kresu bezkarności za masowe łamanie praw człowieka popełniane w stosunku do czarnoskórej ludności mauretańskiej w latach 1989/1990. Organizacje te prowadzą także kampanię przeciwko niewolnictwu i innym podobnym praktykom. Ponadto rząd mauretański zakazał istnienia partii opozycyjnych oraz skazał ich przywódców, po niesprawiedliwych procesach sądowych, na okres pozbawienia wolności.

Tematy